Z batonów zostało tylko wspomnienie i jakieś małe przekąski.Ktoś tu próbuje zawracać Wisłę kijem.:)Gdyby spółka jak w 2017 zarabiała ponad 2 zł/akcję i płaciła 1.5 zł dywidendy,to może i by się udało zatrzymać.Teraz jak zarabia ok.1 euro/akcję i dywidenda pewnie 3 zł+,to małe szanse.
He,he. Coraz mniejsze batoniki stawiają spekulanci od utrzymywania kursu na bezsensownie niskich poziomach.:)Jakiś WUJ jeszcze walczy z prądem po 15 zł.:)