Podejrzewam że chodzi o duże koszty sprzedaży, w tym początkowe aby wejść do współpracy z nowym partnerem/na nowym rynku. Wystarczy ograniczenie tych kosztów i z czasem marże wystrzeją bo sprzedaż wygląda bardzo dobrze!
Sprzedaż większa o ponad 25%! świadczy o zwiększeniu kierunków działalności, można oczekiwać że początkowe koszty inwestycyjne przełożą się na konkretne zyski w IV kwartale.Trochę też oprócz zwiększenia nakładów zysk mógł być umniejszony za półrocze w związku z umocnieniem dolara, jeśli nie zabezpieczyli ryzyka na walutach.Pamiętajmy większość zysku spółka od zawsze generuje w II półroczu i rosnące dynamicznie przychody też pewnie znajdą potwierdzenie w zyskach za 2 cześć roku.
A zdajecie sobie trole z inner value, ze robicie dokładnie ten sam błąd co przy boombicie? Podnosicie oczekiwania mimo realnych problemów z marżą? Nauczycie się kiedyś jsk to się powinno robić czy dalej tak samo?
To, że ubrali to jedna sprawa, ale druga, to po cholerę wynajęli troli? Już nie raz naobiecywali i nie dowieźli, a robią to po raz kolejny tylko za pośrednictwem troli z tej firmy inervalue. To ci sami co byli przy getbacku, kani, fachowcach, briju czy ostatnio bumbicie. Zastanawiam się co teraz wilusze kombinują, bo to śmierdzi na kilometr.
co ubrali? wiele firm ma problem z wynikami w tym roku, bo koszty działalności rosną szybciej niz wzrost sprzedaży. rosnące płace, energia, pozytywne jest wzrost sprzedaży o 27%, a negatywne wzrost z działalnosci operacyjnej o 35%. co spowodawało spadek zysku netto. spojrzeć zdroworozsądkowo, to przy obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce , to nie ma dramatu, ale trzeba poczekać na kolejne półrocze, to da odpowiedz w którą strone zmierzają, i jak poradzą sobie z obecną sytuacją.
Zdroworozsądkowo? W przypadku tej spółki? Sięgnij po zapowiedzi w mediach sprzed kilku miesięcy. Ani słowa o kosztach i spadających marżach. Tylko świetlana przyszłość. Ta spółka nie jest inwestowalna długoterminowo, bo nie da się brać na serio to co zapowiada zarząd. Od debiutu nic się nie zmienia. Nic się nie nauczyli, a trolami nie zmienią swojej reputacji. Tu można polować tylko na odreagowania po gwałtownych spadkach i tylko na tym się skupić, a szkoda bo to fajny biznes. Także czekam na reakcje rynku po wynikach i kto wie może dołączę na chwilę do akcjonariuszy :)
Przy takich obrotach, to nie trzeba wiele, by wrócić do normalnego poziomu (czyli okolic 20 złotych). To wygląda na to, że jacyś panikarze powyrzucali za grosze. Ja tam trzymam spokojnie, dla mnie to i tak spółka do dywidendy.
Przy tak dennym działaniu troli, to temu kursowi na razie nic nie pomoże. Piszesz ze trzymasz dla 2 zł dywidendy akceptując spadek o 4-5 zł w ciągu jednego dnia. To jest groteska te wasze wpisy. Najlepiej to się zamknijcie i niech papier w spokoju znajdzie dno, wtedy jest większa szansa na mocniejsze odbicie.
wzrost sprzedaży? niby tak, ale jak zobaczymy z czego się to bierze to mamy dramat. Niemal cały wzrost bierze się z niskomarżowego rtv i agd ( rok temu tego nie było) i akcesoriów (głośniki itp.) wyprzedawanych w zestawach z telefonami Meizu na słabej marży. Na tym co (było?) najważniejsze czyli telefonach namy kilka niskie procent wzrostu (ale rok temu w 1 półroczu nie było Meizu !!!). Podstawowa działalność tej firmy gaśnie drugi rok z rzędu ( pewnie powrót Nokii był decydujący). Spółka rozpaczliwie próbuje dywersyfikować działalność, ale to już inna bajka. Lekko nie będzie. Powodzenia
To prawda, że Nokia podbiera nam sporo klientów, ale to nie potrwa długo, bo z dawną Nokią te telefony nie mają nic wspólnego. Wiem, bo co jakiś czas kupuję staruszkom telefony i znam od podszewki ofertę wszystkich producentów telefonów dla seniorów. Ostatnio kupiłem Nokię, która miała zastąpić przygniecionego (nie jeden raz) i potłuczonego Maxcoma. Wybór padł na Nokię, bo po trzech latach staruszek chciał odmiany i miał sentyment do marki. Telefon zwróciłem następnego dnia z powodu zbyt małej klawiatury i trzeszczącej obudowy. Wróciliśmy do Maxcoma tyle, że innego modelu (dla odmiany). Porównując cena/jakość Maxcom ma w ofercie lepsze słuchawki od Nokii, czy Alcatela, tyle tylko, że nadal jest stosunkowo młodą marką i ludzie muszą się do niej przekonać. Ja już to zrobiłem.
no i powrót do "normalności" obroty po 3000zł. za wiele sie nie działo. teraz kolejne emocje po wynikach za 3 kwartał? czy czyms pozytywnym nas zaskoczą wczesniej?
Jak ktoś ma wątpliwości, że trole rozpaczliwie próbują podźwignąć kurs, to polecam powyższy wpis. "Nokia podbiera nam" i tyle. Nie mówiąc o narracji: jeden osobisty przypadek ma być odzwierciedleniem zachowania całej branży?
troche bez sensu ten wpis. jakie trole? nikt tu na siłe nie pisze, kilka postów pojawia sie raz na kwartał, więc jakie działania? uwazam, że sa to drobni zainteresowani , którzy maja takie zdanie na temat tej spólki. Swiadczy o tym też, ze wpis jakiegos oszołoma cyt, dawac gniota na widły> nikt nie zareagował. Firma ma tyle pieniędzy, że jakby zrobiła mały skup akcji, nawet za kilkaset tysięcy , to kurs byłby przynajmniej jak przed wynikami. i to pewnie było by lepsze dla akcjonariuszy niz dywidenda
Pomyliły ci się nicki. Tym razem jako aaa napisałeś z tego samego IP co nobody. Jedno jest pewne, jak trole zaczęły działać jak pisał Gugu, to dobrze nie będzie, bo to oznacza że ta firma nie ma za wiele do powiedzenia.
SAM SIE BAR...NIE POMYLIŁEŚ. JAKIE NICKI? JAKIE IP? DOBRZE SIE CZUJESZ? CO TAKIEGO NAPISAŁEM? MAM TROCHE AKCJI I TROCHE PATRZE Z NIEPOKOJEM CO SIE DZIEJE. SAM JESTES TROLEM I TO GŁUPIM. TU JEST DOSŁWNIE 10 WPISÓW NA KWARTAŁ, TU PRAWIE NIC SIE NIE DZIEJE, FIRMA TEZ MAŁO SIE ODZYWA. KAZDY WYPOWIADA SIE Z DYSTANSEM, A TEN SIE PODNIECA O JAKIS NAGANIANIU, LECZ SIE CHŁOPIE.