https://www.money.pl/gielda/gang-notowany-na-polskiej-gieldzie-bezprawne-przejecie-ponad-100-mln-zl-6426110010603649a.html
Gang notowany na polskiej giełdzie. Bezprawne przejęcie ponad 100 mln zł
Afera ze spółką Progres Investment. Prokuratura zarzuca, że działała jak zorganizowana grupa przestępcza, która bezprawnie przejęła majątek wart ponad 100 mln zł. Spółka była notowana na NewConnect - rynku GPW.
14
8
Podziel się
11
link(East News)
Akt oskarżenia ws. Progres Investment. Oszustwo na ponad 100 mln zł (Fot: Maszewski/REPORTER)
REKLAMA
REKLAMA
Poważne zarzuty wobec osób związanych z Progres Investment, spółką notowaną na rynku NewConnect w latach 2011-15. Jak podaje "Puls Biznesu", trzynastu oskarżonych usłyszało łącznie 51 zarzutów. Te dotyczą oszustw, przywłaszczania nieruchomości i udziałów w spółkach, karalnej niegospodarności oraz prania pieniędzy, a przede wszystkim działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Szkody klientów wyceniono na ponad 100 mln zł.
Czytaj także: ZM Kania uratowane? Ćwierć miliarda złotych od CedrobuSpółka specjalizowała się w udzielaniu firmom krótkoterminowego finansowania, zabezpieczanego przewłaszczeniami nieruchomości i udziałów w spółkach. Jeszcze w 2012 r. Progres Investment miało się świetnie, przynajmniej w teorii. Spółka wykazała 31,3 mln zł przychodów oraz aż 21,1 mln zł czystego zysku. Pojawiła się obietnica dalszego rozwoju oraz przejście na główny rynek Giełdy Papierów Wartościowych. Skończyło się tym, że w sierpniu 2015 r. sąd ogłosił upadłość Progresu.
REKLAMA
Czytaj też: Agora przejmie 100 proc. udziałów od nadawcy Radia ZETJuż od 2012 r. trwało prokuratorskie śledztwo w sprawie działań spółki, a przed wakacjami tego roku do sądu wpłynął liczący 210 stron akt oskarżenia. Jak podaje "PB", zdaniem prokurator Joanny Trzemżalskiej-Weltz w latach 2010-13 wokół Progres Investment funkcjonowała zorganizowana grupa przestępcza, mająca na celu oszustwa oraz przywłaszczanie nieruchomości i udziałów w spółkach o wartości wielokrotnie przekraczającej udzielone finansowanie. A także pranie pieniędzy pochodzących z tego przywłaszczenia, co miało na celu zalegalizowanie bezprawnie pozyskanych nieruchomości.
Grupa przestępcza liczyła 11 osób, a za jej sterami byli Paweł J., założyciel i były prezes Progresu, oraz Marek A., były wiceprezes. Obaj zapewniają, że są niewinni.