Tyle było ostrzeżeń przed tym crapem, a daliśmy sie kolejny raz nabrać na kłamstwa. Teraz tylko można ciąć straty albo czekać na upadłość. Labryga jest bezlitosna.
Mówisz oczywiście o sobie. Ja nie czuje się wykiwany. To jest giełda i to są moje decyzję i moje ryzyka. Nie potrzeba mi twoich fałszywych dorad troku.