Generalnie uważam że dużo szumu a efekt będie taki że nic z tego nie wyjdzie, a nawet jakby wyszło, to raczej w lidlach i biedronkach telefonami sprzedawac nie beda, poza tym to nie ma nic wspolnego z biezacymi notowaniami elzabu które chyba wyceniaja bliskie bankructwo, tu jest jakas nieczysta zagrywka