Strony, w kontekście rozpoczęcia współpracy z PT MELCHOR TIARA PRATAMA (dalej MELCHOR), powołania wspólnych struktur organizacyjnych mających na celu doprowadzenie do realizacji zawartych przez Emitenta w 2018 kontraktów w Indonezji oraz nowych kontraktów przyjęły iż kontrakty wejdą w życie do końca sierpnia 2019 roku.
Emitent otrzymał od MELCHOR list potwierdzający realizację działań mających na celu wejście w życie zawartych umów.
Emitent uznał niniejszą informację za istotną dla swojej działalności z uwagi na wielkość przychodów z kontraktów zawartych z PT SARAHMIDA oraz PT MAHANTARA WAHANA MAJU (łączna wartość kontraktów - 158,4 mln $) dla Spółki w przypadku doprowadzenia do realizacji zawartych Umów. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Oczywiście jest jeszcze kilka dni do końca sierpnia i może być różnie a wtedy jestem Uroborosem:)) Jak wiemy tego typu umów listów przez ostatnie lata było może dziesięć albo więcej na bank więcej. Z rożnymi podmiotami od polskiej energetyki po egzotyczne kraje Maghrebu Może kiedyś znajdę czas by ten chocholi taniec odtworzyć choć będzie to bolesno śmieszne( ach ta Skandynawia a zmierzchłych czasach nawet Albania , Malezja (która niczego nie nauczyła) Część z nich była bardzo realistyczna a część z nich ocierała się o Popiela i jego myszy.Bez względu na to gdzie padło fluidowe ziarno do tej pory nie wydało plonu.Ale jak właściwie mogło to się stać?Wszak technologia w skali eksperymentalnej się świetnie sprawdziła. Fluid praktycznie może wszystko uwęglić co ma węgiel-od krowiego łajna poczynając ,przez rybią ość, baobaba, kości nie mówiąc o biomasie wszelkiego typu a na bambusie kończąc .Co więcej pamiętam jak FRI podawało całkowity zwrot kosztów zakładu po 4do 5 lat, jak Gerda liczyła krociowe zyski ze sprzedaży nawozowego biowęgla w USA czy Kanadzie nie mówiąc o nowych zakładach na ,które czekał amerykański lud. Cytując Klasyka -czy wszystko było złudą czy omamem ?Czy fantazją był biowęgiel, ciepło. energia elektryczna, chłód? Niejako wszyscy chcę mieć taki zakład ale jakoś nikt nie chce dać realnej złotówki by go wybudować, wszyscy chcą sprzedawać brykiet ,nawóz ,biwęgiel ale nikt nie chce zaryzykować by samemu wybudować taki zakład.Czy te 20-30 mln to dużo by się stać monopolistą na rynku?Czy nie zastanawia fakt ,ze jeden z najbogatszych ludzi w Indonezji nie wyciągnął swoich kilku marnych milionów by wybudować pokazowy zakład w Indonezji ,tylko czeka do ostatniej chwili, która staje się wiecznością .Przecież mija już rok od pierwszych umów.Czy Fluid jest tak naiwny że nie widzi jak jest walony w rogi a później w komunikatach okłada rogi nam? Czy jednak jest świadomy a w rogi dostają tylko akcjonariusze? A ta ostatnia sprzedaż akcji-sam nie jeden raz usprawiedliwiałem te ruchy jako szlachetne:) bo przecież to na ratowanie na przetrwanie.Ale czy jest co ratować?Czy fundament, czy fundament czy fundament na który ten cały biznes miał się opierać nie jest zgniły?Czy nie jest zgniła linia ,podawania biomasy,linia suszenia, linia uwęglania, linia gazów i spalin? Bo jeżeli tak to żaden Melchior żaden Wańkowicz ,żadna Kanada Pachnąca żywicą czy Siedzący Byk nam nie pomoże.
Swojaku , już dzisiaj nie pij...nie słuchałeś jak mówiono , że najwiekszym nieszczęściem spółki jest prezes i jego wynalazek który nie działał i działać nie będzie... wierzyłeś w bajki z mchu i paproci ale dobranocka dobiegła końca i niestety marzenia o milionach prysły...mam nadzieję, że jednak nie byłeś gorszy od Gładkiego i równie skutecznie zredukowałeś stan posiadania!
Dnia 2019-08-27 o godz. 23:36 ~re napisał(a): > Swojaku , już dzisiaj nie pij...
To akurat warunek nie do spełnienia. Późno troche refleksja o waleniu w rogi naszła, gdy 90 % kapitału poszło na utrzymanie latryn w Sędziszowie i podróże Janka, gdy kurs szoruje w labrydze a nieliczni juz wisielce szeptaja słowa modlitwy o cud, którego nie będzie...
Ja to się zastanawiam co oni tam ćpają. Komornik za kilka dni zaczyna im licytować majątek a vice prezes cały w skowronkach bo negocjacje z jakimiś firmami prowadzi.
Dnia 2019-08-28 o godz. 10:10 ~west napisał(a): > Oni wszyscy chcieliby zapakować się jeszcze taniej,bo wyprzedali się po 20-30 gr > Ale chyba się przeliczyli
Łał, z jakimi firmami prowadzi. A te firmy dadzą chociaż zeta? Czy jak zwykle skończy się na gadaniu? Co do pakowania tak samo bredziliście przy kursie 50 grajcarów. Teraz się przepołowiło z nawiązką. Niebawem przy 3 groszach będziecie tą przeperłę pakować.
Dnia 2019-08-28 o godz. 10:29 ~hehe napisał(a): > Dnia 2019-08-28 o godz. 09:59 ~Makler napisał(a): > > Ale jaki majątek? Chodzi Ci o przyczepę? Proszę Cię > > Podpisałbyś umowę z firmą na grube miliony gdyby komornik jej przyczepę licytował? Tak tylko pytam :)))
Jeżeli widziałbym prototyp działający prawidłowo bez żadnych manipulacji , a mając kasę z miejsca zainwestowałbym w ten interes życia , świata.
Dnia 2019-08-28 o godz. 09:48 ~Hehe napisał(a): > Ja to się zastanawiam co oni tam ćpają. Komornik za kilka dni zaczyna im licytować majątek a vice prezes cały w skowronkach bo negocjacje z jakimiś firmami prowadzi.
Skąd wiesz, że vice w skowronkach? Gdzie czytałeś?
Dnia 2019-08-27 o godz. 23:02 swój napisał(a): .... Ale jak właściwie mogło to się stać?Wszak technologia w skali eksperymentalnej się świetnie sprawdziła. Fluid praktycznie może wszystko uwęglić co ma węgiel-od krowiego łajna poczynając ,przez rybią ość, baobaba,kości nie mówiąc o biomasie wszelkiego typu a na bambusie kończąc ...
Cóż, piecyk który w skali mikro wypluwał pełnowartościowy biowęgiel z byle g., został niestety zezłomowany - tak więc nie dowiemy się jak było naprawdę. Ale ... przypominam sobie relacje uczestników, że podobno Jaś na uroczystym otwarciu rozdawał workowany biowęgiel do grilla - biowęgiel, który nie kopcił. I który później udało się na cudownej instalacji wytworzyć (po wielu miesiącach nieudanych prób) tylko dzięki dwukrotnemu uwęglaniu, ręcznemu przesiewaniu otrzymanego półproduktu i podkręceniu temperatury do tego stopnia, że szlag trafił reaktory. Dlatego nie da się dziś wykluczyć, że mogło być też tak ... >>> Najbardziej spodobała mi się maszyna do robienia pieniędzy. Model opracowali studenci moskiewskiej Wyższej Szkoły Technicznej i sprzedali Gruzinom za 10.000 rubli: potrzebujemy prawdziwej forsy, a taką maszynę możemy sobie zrobić jeszcze jedną. Pokazali, gdzie nalewać farbę, spirytus, jak wkładać papier. Zakręcili korbą-wylatują wspaniałe, szeleszczące dziesięciorublówki. Żaden ekspert nie był ich w stanie odróżnić od prawdziwych banknotów. Studenci uprzedzili nabywców: nie przeginajcie pały, chciwość gubi frajerów! Nie przegrzewajcie urządzenia, bo filigrany mogą stracić kontrast. Gruzini spakowali manatki, wzięli aparat - i do Gruzji. Siedzą wieczorami, drukują pieniążki. Raptem maszyna się zacięła. Trzeba było wciągnąć do szajki mechanika. Przyszedł, zdjął wieko - i tylko gwizdnął. Zrobili was w konia, powiada. Ta maszyna nie drukuje fałszywych pieniędzy. W środku było sto prawdziwych banknotów. Przekręcisz korbkę - wylatuje nowiutka dycha. Ale już się skończyły. Koniec, szlus, nic już więcej nie wyskoczy ... (Suworow, Akwarium) <<< Niestety, dzisiaj nawet jakby znalazł się kumaty mechanik, to pokrywy nie ma już z czego zdejmować:-)
Dnia 2019-08-27 o godz. 23:02 swój napisał(a): > Strony, w kontekście rozpoczęcia współpracy z PT MELCHOR TIARA PRATAMA (dalej MELCHOR), powołania wspólnych struktur organizacyjnych mających na celu doprowadzenie do realizacji zawartych przez Emitenta w 2018 kontraktów w Indonezji oraz nowych kontraktów przyjęły iż kontrakty wejdą w życie do końca sierpnia 2019 roku. > > Emitent otrzymał od MELCHOR list potwierdzający realizację działań mających na celu wejście w życie zawartych umów. > > Emitent uznał niniejszą informację za istotną dla swojej działalności z uwagi na wielkość przychodów z kontraktów zawartych z PT SARAHMIDA oraz PT MAHANTARA WAHANA MAJU (łączna wartość kontraktów - 158,4 mln $) dla Spółki w przypadku doprowadzenia do realizacji zawartych Umów. > xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx > Oczywiście jest jeszcze kilka dni do końca sierpnia i może być różnie a wtedy jestem Uroborosem:)) > Jak wiemy tego typu umów listów przez ostatnie lata było może dziesięć albo więcej na bank więcej. > Z rożnymi podmiotami od polskiej energetyki po egzotyczne kraje Maghrebu > Może kiedyś znajdę czas by ten chocholi taniec odtworzyć choć będzie to bolesno śmieszne( ach ta Skandynawia a zmierzchłych czasach nawet Albania , Malezja (która niczego nie nauczyła) > Część z nich była bardzo realistyczna a część z nich ocierała się o Popiela i jego myszy.Bez względu na to gdzie padło fluidowe ziarno do tej pory nie wydało plonu.Ale jak właściwie mogło to się stać?Wszak technologia w skali eksperymentalnej się świetnie sprawdziła. Fluid praktycznie może wszystko uwęglić co ma węgiel-od krowiego łajna poczynając ,przez rybią ość, baobaba, > kości nie mówiąc o biomasie wszelkiego typu a na bambusie kończąc .Co więcej pamiętam jak FRI podawało całkowity zwrot > kosztów zakładu po 4do 5 lat, jak Gerda liczyła krociowe zyski ze sprzedaży nawozowego biowęgla w USA czy Kanadzie nie mówiąc o nowych zakładach na ,które czekał amerykański lud. > Cytując Klasyka -czy wszystko było złudą czy omamem ?Czy fantazją był biowęgiel, ciepło. energia elektryczna, chłód? > Niejako wszyscy chcę mieć taki zakład ale jakoś nikt nie chce dać realnej złotówki by go wybudować, wszyscy chcą sprzedawać > brykiet ,nawóz ,biwęgiel ale nikt nie chce zaryzykować by samemu wybudować taki zakład.Czy te 20-30 mln to dużo by się stać monopolistą na rynku?Czy nie zastanawia fakt ,ze jeden z najbogatszych ludzi w Indonezji nie wyciągnął swoich kilku marnych milionów by wybudować pokazowy zakład w Indonezji ,tylko czeka do ostatniej chwili, która staje się wiecznością .Przecież mija już rok od pierwszych umów.Czy Fluid jest tak naiwny że nie widzi jak jest walony w rogi a później w komunikatach okłada rogi nam? > Czy jednak jest świadomy a w rogi dostają tylko akcjonariusze? > A ta ostatnia sprzedaż akcji-sam nie jeden raz usprawiedliwiałem te ruchy jako szlachetne:) bo przecież to na ratowanie na przetrwanie.Ale czy jest co ratować?Czy fundament, czy fundament czy fundament na który ten cały biznes miał się opierać nie jest zgniły?Czy nie jest zgniła linia ,podawania biomasy,linia suszenia, linia uwęglania, linia gazów i spalin? > Bo jeżeli tak to żaden Melchior żaden Wańkowicz ,żadna Kanada Pachnąca żywicą czy Siedzący Byk nam nie pomoże. >
Z drugiej strony było tyle sygnałów że to nie działa, no ale jakoś zaczarował nas - tak jak vice prezesa - skądinąd bardzo inteligentnego człowieka, znającego się na giełdzie - po co on siedzi w tym bagnie to jest tajemnicą. Sygnałem że trzeba zwiewać była katastrofa projektu Naturagain. Tam zostały utopione naprawdę duże pieniądze i potem jeszcze te bajki jak to postanowiono że Sędziszów postawiony za dziesiątki milionów będzie sobie uwęglał próbki biomasy - śmierdziało kitem na odległość. Moim zdaniem jest już pozamiatane. Nie wiem czy to spadnie jeszcze bardziej jak takie coś jak Aton HT jest notowane wyżej a to już tylko byt wirtualny. No ale przynajmniej koszty mają niższe ;)
Dnia 2019-08-29 o godz. 09:37 ~WIEM napisał(a): > skoro ''siedzi w tym bagnie '' i ''zna się na giełdzie'' to coś w tym jest > co do pozostałych twoich info to z całym szacunkiem ale bredzisz
Też tak sobie tłumaczyłem. Od tego czasu jest 70% niżej.
Dnia 2019-08-29 o godz. 09:49 ~inwest napisał(a): > spółki na NC tak mają niestety > ale płynność się liczy > zwałki bez obrotu !
Ja naprawdę bym chciał żeby różne wiemki miały rację. Ale fakty są takie że zaraz kończy się kolejny termin tych kontraktów w Indonezji, o Kanadzie cisza, za to komornik coraz bardziej dopomina się o pieniądze. Już 2 lata negocjują, podpisują różne listy, umowy a póki co nikt złotówki nie wyłożył.