Zuberek, co ty wypisujesz? Ten papier jest jakimś fetyszem dla ciebie. Normalnie nie tylko się ekscytujesz, a wręcz jesteś podniecony. Tak jak przy ośmiu, a potem przy sześciu, no i pamiętam jak przy 4 pisałeś o drinkach. Nie wiem czy pamiętasz, że całkiem niedawno było po 20.