trochę osób jest ale ważniejsza jest ilość akcji a nie osób. A o szansach się nie wypowiadam bo nie jestem prawnikiem, ale pewnie nikt tego dokładnie nie wie, nawet prawnicy. dla zainteresowanych podaję jeszcze raz swój kontakt: tomikzajacc@wp.pl
Tak, w przypadku Pamapolu tak było. Poniżej fragment tekstu:
Problem z wezwaniem... Tak jest m.in. w Pamapolu. Sąd poparł grupę inwestorów indywidualnych, ale Komisja Nadzoru Finansowego uznała racje wzywającego. W stanowisku, do którego dotarliśmy, stwierdziła, że orzecznictwo sądu narusza takie wartości, jak stabilność, przejrzystość i zaufanie do rynku kapitałowego. W ocenie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych taka interpretacja nie jest właściwa. Zwraca ono uwagę, że sądy słusznie dopuszczają możliwość weryfikacji ceny zaoferowanej w wezwaniu, stając na stanowisku, że powinna ona spełniać kryterium ceny godziwej. Takiej, żeby mniejszościowi akcjonariusze nie byli pokrzywdzeni.
pełna zgoda. Pamiętam jak Chrzanowski łasił się do Czarneckiego.,
Myslicie , że teraz jest inaczej ?
mają ich w kieszeni
chcesz liczyć licz na siebie a nie na KNF
z tego co słyszałem to 8 osób się zebrało. Można się sądzić. trzeba tylko zapłacić wpisowe 5% do sądu. Kto jeszcze chętny to niech się zgłasza do Tomika.
5% płaci się od wysokości roszczenia. Tak jest w przepisach. Np. jak chcesz 10 tysięcy to musisz zapłacić 500 złotych wpisowego do sądu. Ale jak wygrasz sprawę to ten co przegrywa musi ci oddać i kase i wpisowe.
Udało się wygrać przed sądem akcjonariuszom Permedii SA . Trwało to 2 albo 3 lata ale dwóch gości wygrało w sądzie. Sąd powołał biegłego który wycenił wartość akcji i wzywający musiał dopłacić. Kontakt z tymi osobami jest gdzieś w starych forach Permedii sprzed kilku lat. Oni wiedzą jak sie to robi.
Prawnicy mogą też działać na zasadzie "success fee", wtedy nie ponosisz kosztów. Może jedynie koszt zapoznania się ze sprawą. Jeżeli uznają, że warto podjąć się sprawy to działają jedynie za prowizję od uzyskanej kwoty..
Z mojego doświadczenia Ci powiem że ciężko takich znaleźć.
prawnicy chcą ci przede wszystkim wystawić fakturę i to najlepiej w tysiącach
A wynik sprawy to już jest twój problem a nie ich.
trzeba umieć z nimi gadać i znaleźć takich ludzi, którzy chcą wziąć odpowiedzialność za efekt. te przymusowe wykupy to jest taka afera jak kredyty frankowe. przewał w majestacie prawa. cwaniaczki zbijają miliony na uczciwych ludziach.