Już wcześniej pisałem - sklepy są zamykane ze względu na lawinę wypowiedzeń, głównie tych najlepszych. Zaległości w czynszach 5-cio miesięczne. To są niezaprzeczalne fakty, więc wnioski poddaję pod rozwagę..
Trafione w sedno Skoro biegły rewident podważył zasadność kontynuowania dalej dzialaności gospodarczej społki w 2019 roku wiec jest to jest już konkretny obraz całej sytuacji . Historia oceni czy Zarząd tej spólki nie złamał prawa i czy przypadkiem nie powinien ogłosić upadłości jeszcze przed wnioskiem restrukturyzacyjnym . Takie działanie spółki wciągnęło wielu kontrahentów w niemałe kłopoty finansowe. Restrukturyzacja jest tylko pozorną ucieczką Zarządu od odpowiedzialności za finanse spółki. Wiele studium przypadku w kraju wskazuje że jednak po odrzuceniu porozumienia ukladowego , zaczyna się upadłościowe które jest analizowane co do terminu jego rozpoczęcia . W grę wchodzą grube miliony długu wiec nie sądzę że ktoś to odpuści . Scenariusz zapowiada się taki , że za chwilkę zostanie ogłoszona upadłość przy kosztach większych od majątku spółki . Dostaniecie wówczas za dług akcje warte jedną kartkę papieru - dosłownie. (przyklad banki kredytujące Redan już nie zastawiają długu na akcjach TXM- od 07/2019)
Aktualnie spółka przejada swój kapitał obrotowy i dalej się zadłuża , wiec strata finansowa jest podwójna . Nie wiem na co czekają banki - za chwilę nic nie zostanie z tego już uszczuplonego majątku i ich zastawu
Na Walnym Redanu sprzeciwy do uchwał zgłosiła osoba która zarejestrowała bodajże 1 akcję (o wartości ok 30groszy). Jeśli będzie chciała i ma argumenty to może zaskarżyć uchwały w sądzie.
Na WZA kluczowi udziałowcy zagłosowali za dalszym istnieniem spółki i jednocześnie byli przeciw pokryciu straty z 2018 roku przy wiedzy że realne aktywa spółki nie pokrywają już start z 2018 roku i aktualnych . Wiec to głosowanie to jakaś farsa . To jest tak samo jakby bezdomny zadeklarował kupno mercedesa a diler w to uwierzył .
Problem leży w tym, że ta dyskusja jest 'akademicka' bez odniesienia do faktów. Fakty są takie, że został otwarty proces restrukturyzacyjny. I on obecnie jest odniesieniem. Niestety rozmawiacie w oderwaniu od tego faktu. Proces restrukturyzacyjny to konkretne prawa i obowiązki w tym głosowanie wierzycieli. Wy tutaj na forum już na to nie macie wpływu. Fakty są takie 1. proces został otwarty 2. jest wdrażany plan 3. będzie głosowanie wierzycieli na zgromadzeniu wierzycieli które zostanie ogłoszone przez sędziego.
Głosowanie będzie już po wstępnej restrukturyzacji a więc wierzyciele będą odnosić się do znacznej ilości danych, ale i tak w końcowym rozrachunku to wierzyciele a nie akcjonariusze zdecydują.
Mam duże zrozumienie, że ktoś komu spółka jest dłużna lub zalega z czynszem (w okresie restrukturyzacji nie może dojść do wypowiedzenia ze strony właściciela lokalu) zaczyna się gotować, ale to są fakty. Celem jest odzysk większy niż z likwidacji i chyba dziś nikt nie ma wątpliwości, że likwidacja w spółce handlującej ciuchami oznacza praktycznie zerowy odzysk. Tym samym (choć to brzmi arogancko i chamsko) najważniejszym pytaniem jest ile i kiedy można odzyskać z Txm? I po to jest proces by nie dochodziło do uprzywilejowania jednych wierzycieli przed drugimi (to, że nie można w tym momencie odzyskać aż do zatwierdzenia lub odrzucenia układu) jest denerwujące ale też bezpieczne zwłaszcza dla tych co nie mają 'dojścia'
Celem głównym jest odzysk (w mojej ocenie ok 60-70%- prywatne zdanie) - reszta zamiennie na akcje (po splicie i ew. udanej restrukturyzacji kurs może wrócić do nowego nominału) oraz utrzymanie kanału dystrybucji. Póki co restrukturyzacja idzie zgodnie. Pamiętajcie też, że o tym, że banki potrafią liczyć i mimo procesu woleli utrzymać płynność finansową.
pozytywne jest to, że 1. Spółka utrzymuje płynność finansową w tym przez banki 2. Jest wdrażana restrukturyzacja w tym zamknięcia 3. Utrzymują sprzedaż mimo mniejszej ilości sklepów a więc towar nie marnuje się a wręcz odwrotnie jest zamieniany na nowy 4. Jest jeden z lepszych na rynku system informatyczny i co bardzo ważne obecnie w pęłni funkcjonalny 5. Jest logistyka. 6. Pracownicy mają cele, bo wiedzą, że 220-230 to nadal jedna z największych sieci odzieżowych w RP.
Trzeba restrukturyzacji zadłużenia (to przewiduje plan) oraz zamknięć a tych sklepach które zostaną zatowarowania co w mojej ocenie na dalszym etapie będzie się wiązało z dokapitalizowaniem przez Concordię lub wejście inwestora.
Poniższy cytat z 2017. Dziś ten system jest w pełni funkcjonalny. Przytaczam to, bo to jest jedna z tych wartości, której w raportach nie widać, która przy likwidacji traci swoją wartość, ale gdy spółka funkcjonuje jest wartością samą w sobie liczoną na co najmniej kilka mln. To jeden z tych elementów dzięki, któremu restrukturyzacja może przebiegać sprawnie 'co wiadomo co jest gdzie'
Nie chcę przeginać i w drugą stronę, bo tutaj nadal ryzyk jest bardzo dużo i sam nie kupuję obecnie jednak widzę też atuty, których nie widać na pierwszy rzut oka a które mogą zdecydować o powodzeniu restrukturyzacji
Mając sieć 297 sklepów ten system jest warty ile według was?
cytat Redan tłumaczy się z SAP, a SAP podkreśla, że nie zawinił. Co więcej — o problemach dowiedział się z mediów - pisze Puls Biznesu.
Taki system informatyczny w spółce która jest w kłopotach finansowych jest wart 0 zł. A może i mniej jeśli koszty utrzymania są duże.Wystarczy spojrzeć na wyniki finansowe spółki. Po wdrożeniu SAPa zysku nie było nigdy. Ale problem nie jest w tym drogim systemie. Problemy są z podejmowaniem dobrych decyzji tj z osobami zarządzającymi spółką i osobami nadzorującymi, z długami i finansowaniem dalszej działalności. W żadnym wypadku nie powinny rządzić osoby związane z Redanem. Powinny zarządzać osoby znające branżę i potrzeby rynku.
Zgadzam się z pierwszą częścią z drugą nie, bo właśnie w trakcie procesu ten system nabiera jeszcze większego znaczenia. Aby się nie rozpisywać txm ma 297 sklepów i 21 mln. przychodów i ważne jest by było wiadomo co, ile i gdzie stąd system jest jednym z fundamentów. Txm funkcjonuje w ramach procesu.
Jeśli już taki system działa to niech działa, ale sens wdrożenia powinien być taki, że przynosi on takie oszczędności, że się szybko zwraca jego koszt. A jakoś nie widać efektów finansowych z działania SAPa.
W obecnym momencie jest to ciężko policzalne, ale możemy sobie wyobrazić alternatywną sytuację gdzie mamy restrukturyzacje, zamykanych jest 80 sklepów spośród 350 a spółka nie wie gdzie co jest. Byłby to jeden wielki chaos. To o czym piszesz jak najbardziej tak powinno być przeliczane, ale tutaj już duża część tego systemu jest zamortyzowana (dokładniej mówiąc sfinansowana) i z racji procesu ew. odniesienie do 'wartości' w kontekście faktu, iż funkcjonuje 297 marketów i Txm osiąga 21 mln. Natomiast w sytuacji gdyby spółka poszła drogą likwidacji to przy próbie sprzedaży takiego systemu jego wartość będzie niewielka. Jednak wartość już wdrożonego systemu w znacznej części zamortyzowanego (sfinansowanego z emisji) w spółce z 297 marketami i 21 mln przychodów jest znacząca. Zwłaszcza w spółce w restrukturyzacji, która zachowała podstawową działalność