dzis wzrost koniec swita

Spółka mega nisko wyceniana...Rozmawiałem z analityki z mbanku to mówił ze cena powinna oscylować w okolicach 3-3,50pln...

Oj oj żeby kosztowało 3,5 zł to zysku musiało by być ok 20 mln zł i perspektywy wzrostu zysku C/Z=10 a moim zdaniem przy obecnych wynikach funduszy nie ma mowy na jakiś spektakularny wzrost aktywów co zaowocowałby wzrostem zysku i podstawowe pytanie czy Quercus jest wstanie robić 20 mln zł bo moim zdaniem w obecnych warunkach nie ma szans 10-15 mln zł - towarzystwa to bardzo ryzykowny biznes i cena przez zysk jest niższe aniżeli nazwijmy to innych branż i idąc dalej mając do inwestycji np. Pekao z zyskiem prognozowanym 2,6 mld zł na 2020 rok czyli ok 10,5 C/Z więc każdy nich się zastanowi co woli w takiej sytuacji woli by wybrać małą spółkę względem takiego giganta musi być odpowiednia proporcja między ryzykiem a zyskiem. Małe spółki są najczęściej czytaj zawsze droższe kiedy mamy do czynienia ze szczytem koniunktury bo wtedy jest wyceniane - mocny wzrost zysków czytaj idące przychody a jeszcze bardziej marże - i nie są to długie okresy. Fakt faktem teraz na małych spółkach jest tanio ale trzeba być nadal selektywnym bo Quercus nie jest okazją są lepsze bo moim zdaniem - okiem Quercus jest obecnie powyżej wartości jaka wynikałaby z wyceny - oczywiście wartość obecna akcji a do sprzedaży np. gdyby ktoś kupował całe 100% jest inna bo wtedy każdy żąda premii i nawet jeśli firma poszła by pod młotek to więcej niż 2,5 zł by nikt nie wyciągnął. A co do obecnego kursu i biorąc te wszystkie czynniki myślę że wartość oscyluje ta handlowa na GPW między 1,75 zł do 2,05 zł....... nie ma tu okazji i jeszcze nie wypłacają dywidendy tylko skupy itp. każdy lubi podejmować decyzję samemu dostaję kasę do ręki chce to dokupuje albo kupuje sobie inną spółkę a nie żeby ktoś decydował za mnie o skup akcji i lecimy chce sobie Buczek skupować to niech wypłaci dywidendę i sobie dokupuje ze swoich pieniędzy. Co jeszcze, obecnie w wycenie zawarta jest skoro kurs jest po 2,3 zł wzrost zysku i jęsli firma zawiedzie i nie będzie tego wzrostu to może tu zawirować kursem.

I jeszcze jedno każdy narzeka na popyt na akcje a obecne wyceny nie są tylko powodem tak niskich notowań wielu spółek po prostu mamy do czynienia ze słabszym okresem czyli spadkami marż co objawia się spadkiem zysków i dlatego wyceny spadają i akcje są coraz tańsze a nie że brakuje popytu to fakt dokłada cegiełkę ale nie jest czynnikiem nadrzędnym bo nadrzędnym czynnikiem są spadki zysków firm a jak mamy spadki zysków to firmy na całego nie będą rosły bo nikt nie da np. za Pekao c/z=40 albo nikt nie sprzeda za C/Z=4.Zejdą czynniki które pozwolą firmą odbudowywać marże to wtedy zaczną się wzrosty a ludzie widząc że rosną ceny zaczną wkładać pieniądze i wtedy zaczną to potęgować - wzmacniać.teraz mamy odwrotnie zyski spadają ceny w dół a ludzie wycofują to widząc i wzmacniają efekt.