To chyba mamy akcje przyszłego dewelopera, a nie spółki marihuanowej... Chyba , że oni chcą prowadzić taką działalność jak amerykański IIPR :-) Mam akcje i nie narzekam.
Będzie dobrze bo spółka Cztery Pory Roku będzie sprzedawać preparat pod nazwą Cztery Pory Roku a klienci po jej zażyciu też będą widzieli Cztery Pory Roku. A my drobni poczekamy jeszcze Cztery Pory Roku na jakieś zyski spółki.
Dnia 2019-05-16 o godz. 17:46 ~Zdzicho napisał(a): > Będzie dobrze bo spółka Cztery Pory Roku będzie sprzedawać preparat pod nazwą Cztery Pory Roku a klienci po jej zażyciu też będą widzieli Cztery Pory Roku. > A my drobni poczekamy jeszcze Cztery Pory Roku na jakieś zyski spółki.
To widzę, że strasznie wielkim optymistą Zdzichu jesteś :-) Bo jak mamy poczekać na zyski cztery pory roku, to znaczy, że te zyski już za rok będą :-)
Dnia 2019-05-16 o godz. 18:42 ~Deweloper napisał(a): > Zyski pojawią się już w trzecim kwartale, podejrzewam że wejdzie nowy inwestor, będzie dobrze. Obecnie jeden z lepszych biznesów.
Tak duży resplit, po którym cały FF to będzie jakieś 50 tys. akcji automatycznie sugeruje, że chodzi o to, by ktoś duży mógł tu wejść i nie musiał w przyszłości dzielić się zyskami z nami, czyli giełdowym planktonem. Oczywiście, jak tu się pojawi ktos powazny, z duzym kapitałem , zrobi superbiznes - to i my na tej garści akcji zarobimy, może nawet nieźle. Ale czy tak będzie? Jeszcze raz powtórzę - gdybym nie miał akcji, na których już jestem dość mocno w plecy - pewnie bardzo bym się zastanawiał, czy w to wejść. Bo ludzie ze spółki - po jej dotychczasowych dokonaniach -nie mogą budzic specjalnie dużego zaufania. Ale kto wie? Może coś z tego będzie i nas pozytywnie zaskoczą. Zastanawiam się, czy oni dysponują jeszcze jakmiś nieruchomościami, bo szczerze mówiąc dotychczas, licząc na marihuanowy biznes, niespecjalnie się temu przyglądałem.
Czołem doktorku, nie optymistą tylko sklerotykiem zapomniałem dodac że zobaczymy zyski za Cztery Pory Roku ale dopiero po przyjęciu specyfiku Cztery Pory Roku.
Ja już im nie wierzę !będzie scalenie i zjazd w dół już nie raz tak było.marihuana w Polsce dopiero raczkuje można było to wykorzystać i wejść na rynek a teraz lipa kolejne miesiące oczekiwania czy cokolwiek z tego będzie Dla mnie stracona szansa nie zrobili biznesu z MC w nazwie to i pory roku nic nie dadzą podbiją tylko cenę żeby upchnąć akcje
Tu chyba nie ma - nawet wśród posiadaczy akcji- nikogo, kto by im jakoś specjalnie wierzył. Ale po scaleniu duzi będą mieli raptem 150 tys akcji, drobni- 50 tys.. Jesli mają podbić - to może wyjdziemy choć na zero. Nie mozna jednak wykluczyć, że sprawa jest dogadana, spólka jest juz traktowana tylko jaka wydmuszka i wejdzie ktoś, kto od głównych kupi te 150 tys akcji, sam sobie wyemituje tyle, ile zechce, a my będziemy tylko takim dodatkiem, żeby spółka nadal była "publiczna". Cuda się zdarzają i na tym tez możemy ostatecznie wyjśc dobrze, ale nie tylko gwarancji nie ma, ale i szanse są takie sobie. W każdym razie dzisiejsi główni akcjonariusze przy próbie wyjścia sprzedając ulicy biznesu nie zrobią raczej. Ile by ta akcja musiała kosztować? Kto z ulicy miałby je kupować?
Tu już kasa stracona przecież wiadomo ze jak zrobią scalenie będzie z 4 gr 40 zł i kto kupi akcje po tyle to Azoty chodzą z 40 zł zostanie z 10 czyli obecny 1 gr ratuj się kto może