O tak, jest bardzo śmieszny. Ty chyba mniej śmieszny jesteś, gdy spoglądasz na swój rachunek maklerski a raczej jego zgliszcza zrujnowane, przez "inwestycję" w bzdety Gładkiego.
Ważne, że humor ci dopisuje, choć to takie raczej rzężenie przez łzy, ale cóż - życie - raz pod wozem, raz w labrydze
link