Długo tu nie zaglądałem , ale po miesiącach widzę że zostaje już coraz mniej naiwnych... Ci co zostali to jedni z największych frajerów inwestycyjnych nie tylko w skali rynku polskiego ,ale i światowego. Widać jakim świetnym posunięciem było powołanie spółki PEM i jak wzorcowo wycyckano tam frajerów łakomych na kasę ... tak się robi interesy na GPW :) Niekończąca się obsuwka trwa dalej i brak dywidendy pewnie już do końca istnienia (zapewne krótkiego) tej spółki. Swoją drogą dziwię się właścicielowi czemu jeszcze się tak męczy na tej giełdzie ? chyba ma znowu jakiś niecny plan " czyszczący portfele tych ostatnich" , bo nowych tu już nie będzie :) Na przestrzeni prawie 2 dekad spółka w zasadzie nic nie wniosła. Wystrzał w 2007 roku był doskonały do pozbycia się akcji głównie właścicielowi (poszedł milionik po ponad 30 zeta tajemniczemu funduszowi :) . Nie powstał żaden unicorn , ani zapowiadany jednorożec :D Przecież gdyby skeszować wszystkie aktywa MCI można spokojnie po zainwestowaniu chociażby w dywidendowe akcje amerykańskie uzyskiwać około 80-130 mln zysku bez pocenia się na konferencjach, kombinowaniu jak koń pod górkę i drenowaniu kieszeni tych ostatnich wierzących. .
Jestem przekonany że digitalizacja społeczeństwa jak postępuję tak będzie postępować, a cała gospodarka cyfrowa świetnie sobie poradzi bez MCI-dymarki inwestorów.. Nazwa MCI od wielu lat się źle kojarzy ... kto wie może kiedyś zmieni się nazwa spółki ( jak np. BMPAG na SLEEPZag). Tam już ludzi ograbiono ze wszystkiego, jak będzie tutaj ? ... aż strach się bać ... :)
Najpierw spłaci obligatariuszy a potem nas wyciśnie.Straciłem nadzieję,że coś tu jeszcze pozytywnego dla drobnych się wydarzy.To gorzej niż szulernia,bo tam na początek dają coś zarobić.