A może weź klina klinem i kup Cfi.Może Cfi zrekompensuje Ci stratę na Krezusie.Idzie raport i jest on do przewidzenia.Za miesiąc drugi,pewnie lepszy.Jesli porównamy to do gry w karty to roczny raport może być jak As a następny jeśli okaże się Jokerem to może być dwumiesięczna pompa.
Jak myślicie ? druk czy sprzedaż tego co mają . Wydaje się ,że wiadomość o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu do obrotu nowych akcji dała by światełko w tunelu a tak to możemy gdybać
Inwestuj pod to co jest a nie pod domniemania.Są spółki gdzie przyszli mylionerzy liczą przyszłe miliony od lat mamieni różnymi nierealnymi wizjami.Tutaj są konkrety.Wiesz w co grasz.Spółka nie ma dobrej opini na giełdzie,jednak jest skuteczna finansowo,dba o swój portfel.A my jesteśmy po to żeby zarobic.a nie roztrząsać inne kwestie dotyczące spółki.Dla mnie liczą się tylko cyferki i akcje które są na rynku.A cyferki są po stronie ZYSK!!!