Tak i na poziomie 70 - 80 gr. był największy odbiór tych akcji i oczywiście odbierała je ulica. Ja uważam, że jest na odwrót - pozwolono by kurs poszedł do góry, a wywalali zarobieni na poziomach 30 do 60 groszy. Ale to tylko moja opinia.
Kto miał zarobić ten to zrobił ale przy obecnych problemach z fatalnym inwestowaniem kasy jak np. Krezus to nie ma prawa wzrostu i oby na tych 0.30 się nie skończyło po papier jest totalna wydmuszką.
Już rano Ci jutro oddam wszystko po 0.48 bo niedługo będzie 0.30.frajerów szuka ........... moje 100 akcji leży nadal spokojnie jak winko w szafce. Nabiera mocy i smaku.
A na Krezusie piszą że Cfi jest zarobione kosztem Krezusa,więc ktoś pisze nieprawdę.Tak się składa że jestem z Łodzi i mieszkam w okolicy inwestycji Starhedge czyli na Bałutach.Wiem gdzie jest siedziba Cfi i znam lokalne opinie o tej firmie.I powoli zbieram akcje.
Napisałem żartobliwie słowami które są używane tylko w Łodzi.Ciekawe ile z tego zrozumiałeś?A na poważnie to Cfi jest znane w Łodzi z tego że potrafi dbać o swoje.Więc i o akcje swojej spółki też pewnie zadba.A to co było na podbitce do 0,8 to był dopiero przedsmak tego co nas czeka.To jest moje zdanie.Przypomnę, ten wpis w czerwcu!!!
W czerwcu mówisz ? a którego roku ? :) a tak na poważnie to już za wiele czasu nie ma, w czerwcu 2020 to indeksy na Wall St będą po kolejnym nurkowaniu (bo kiedyś to szaleństwo musi się skończyć ) a jak oni zanurkują to i cała reszta świata będzie miała wodospady..... obserwuję ten badziew nie od wczoraj tu brakuje poważnego inwestora a nawet "poważnego" grubszego spekulanta zobacz jak foundy "dbają" o kurs CDR ....balon ? to nie ważne.... ważne, że idzie i zasysa gotówkę z całej giełdy bo wszyscy lecą tam gdzie "idzie" jednym słowem kula śnieżna ....upadek będzie bolał ...ale póki co ....
kto jedzie ten jedzie...nikt normalny nie pchałby w to to coś swojej kasy.To tak czytelny cel powrotu na ciągłe że trzeba być wyjątkowo ślepym czy głupim ...