niestety była podbitka i zjazd, w Hebe nawet jak była promocja to po 68 zł nikt tego nie dotykał a o czym mowa po 90 czy 99 zł. Za 99 zl to mozna dobre perfumy z górnej półki kupic a nie jakiegoś smalcowego smroda.
teraz podwoi sprzedaż to i straty sie podwoja a za 2-3 lata smalec bedzie musial juz 24h dyżury w tvn prowadzić żeby zarobić na pokrycie strat. radek spinaj krocze.