Analizując to co dzieje się na PLAYu od 2 tygodni mam pewność, że 20 pojawi się lada chwila. Najciekawsze jest czy po przekroczeniu 20 (granica mentalna - tylko i wyłącznie jak dla mnie) będzie korkta czy dalej na północ.
Ja analizując fundamenty spółki uważam, że będzie twardo szło do 25-26 - wycena pod dywidendę. Zakładając, że przenaczą 400 mln na dywidendę (a wszystko na to wskazuje - 50% z FCF a tu idą na 800 mln) to na akcję przypadnie 1,58. przy obecnej wycenie - to grube 8% więc dywidendziarze będą ciągnąć zakupy do poziomu 26 gdzie dywidenda będzie stanowiła 6,07% - co nadal jest solidne ale już bez szału.
Patrząc na deklaracje zarządu i w miarę konsekwentną ich realizację myślę, że 2020 będzie rokiem zbierania owoców tej transformacji, którą teraz PLAY przechodzi - tu mówię przede wszystkim o budowie własnej sieci i pożegnaniu kosztów roamingowych w kraju - no przynajmniej bardzo mocnym ich ograniczeniu - w tej chwili to jeden z istotnych składowych kosztów który jak widać (rezygnacja z roamingu w Poznaniu) jest mocno ciśnięty.
Więc: zarówno pod dywidendę się opłaca kupować jak i pod wzrost ceny akcji. Aktualnie sytuacja jest mega prosta.
Pięknie zbierają dzisiaj. Mistrzowie. Jak się sprzedaż zatrzymuje to ktoś wrzuca 1 czasem kilka lub kilkadziesiąt akcji PKC, krótka zbitka, pojawia się trochę ofert ciut niżej i dalej zbieranko. Coś czuję, że BYK ma rację i zaraz zobaczymy tu okolice 25-26 złotych.