Nie wiem jak Was, drodzy mniejszościowi, ale mnie ochłapy rzucone przez wzywających po prostu obrażają. Fakt, podniesiono cenę o 12 groszy. Co to dla nas oznacza? Tylko tyle, że za 1.817.254  akcji spółki i wycofanie jej z giełdy chcą dać 218 070,48 zł więcej. Najtańsza kawalerka w Apartamentach Dąbrowskiego kosztowała więcej. Spółki zależne sprzedano za wielokrotnie większe kwoty. Każda z nieruchomości należących do spółki jest warta wielokrotnie więcej. Same przychody za półtora roku z oficyny niedawno wybudowanej na tyłach Apartamentów Dąbrowskiego pokryłyby to, co dorzucili. Wstyd prezesy, wstyd.

Dwieście osiemnaście tysięcy? Serio?

Myślę, że dlatego podnieśli cenę już dziś, żeby mieć jeszcze pole do "negocjacji" na kilka dni przed końcem zapisów (jeśli nie będzie odzewu). Pytanie na ile są zdeterminowani do zakupu... bo jak na razie rynek zareagował spokojnie - nie ma wielkiego obrotu na tym poziomie.

I obrotu raczej nie będzie poniżej dwóch złotych https://mojeinwestycje.interia.pl/gie/prof/spolki/notowania?wlid=4726&ks=1