Dziadka też zaskakuje puszczanie po takich pieniądzach. Przyznam że doświadczenie trochę smutne ale jednocześnie ciekawe.
Kurs na poziomie wezwania Palmyr'y z przed ponad 2 lat to jakaś groteska.
Dziadzio chyba na jakieś sanatorium uderzy, co by kursem się nie degustować.
Dziadzio nie bój nic... Jak widzę codziennie ferro w koszykach klientów to nie mam obaw a jak zerknę jeszcze na ogólna dodatnia dynamikę sprzedaży w tym segmencie to śpię spokojnie i skubie papier po wypłacie pensji... Pozdrawiam