Krótko i na temat. Nawet straty nie da się zaksięgować. Mam 50k akcji bez wartości. To moja życiowa porażka.

jaką masz średnią? poza tym ja bym nie dramatyzował zobaczysz że jeszcze coś z tego będzie, nic Ci nie pozostaje tylko czekać osobiście jestem dobrej myśli. Światłowód jest w ziemi który stanowi realną wartość nie generuje obecnie zysków ale również kosztów, trzeba ułożyć się z wierzycielami i ewentualnie go sprzedać bądź dokapitalizować spółkę kilka dziesięcioma milionami i zacząć na nim zarabiać prowadząc działalność przesyłową. Wszystko w rękach głównych udziałowców którzy mają najwięcej do stracenia nie jakieś tam 50 tysięcy zł np.

Wisze na 70 gr. Straciłem prawie 40k.

Idz sie upij