fundusze czy inwestorzy zgłosili się do nich z jakimiś propozycjami i władze Erga zastanawiają się teraz, którą opcje wybrać - przynajmniej tak powinno być w praktyce, w poważnej firmie. Tu pewnie jest zupełnie inaczej, nic nie mają na stole, tylko walą ściemy, że coś się dzieje, co widać po spadającym kursie.
Nikt już nie nabiera się na wasze śmieszne teksty co widać po zleceniach kupna - praktycznie brak zleceń kupna

Niekoniecznie musi być tak piszesz. Patrz Gino ROssi, ABC DATA, Gekoplast- tam właściciele sami szukali inwestorów/firm z branży które mogłyby dać jakiś impuls firmom. ERG jest mały-pewnych rzeczy nie przeskoczy. W większej grupie raźniej

Akrat kurs dwóch pierwszych firm podanych przez Ciebie szoruje po dnie. 3 spółka zdjęta z GPW więc dla potencjalnych inwestorów nie były to dobre przykłady.
Zgoda, erg nie jest dużą firmą, ale nawet tej wielkości firmy potrafiły szybko urosnąć, a Erg od lat stoi w miejscu. Erg jeśli chce poważnie wejść na rynki zagraniczne musi przejąć jakieś firmy za granicą. W biznesie zawsze trzeba podjąć ryzyko aby być lepszym od innych.