No należało się tego mniej lub bardziej spodziewać. W dwa miesiące nowy zarząd nic nie mógł zrobić. Dopiero w tym roku wszystko się wyjaśni. Być może po I kwartale powinny być już jakieś pierwsze zielone strzałki w raportach. Z drugiej strony free float jest tak duży, że sporo mikroinwestorów może się po prostu przestraszyć.
Hehe nie może posta bez naganiania nie? :-) W życiu bym tego dziś nie kupił. Gdy czytałem raport było mi smutno, ale też nie na tyle smutno, żeby sprzedać co mam w spółce. Moim zdaniem należy czekać i nie dotykać, chyba, że ktoś ma tam oszczędności życia (słabo by to o nim świadczyło). TXM to od wielu miesięcy spółka wielkiego ryzyka. Fakt, że cena nie spadła z drzewa dziś po otwarciu jest i tak dla mnie zaskoczeniem :-)
Cena nie zleciala bo nie ma komu kupowac... jak dla mnie to moze stac tak w miejscu nawet kilka miesiecy az pojawia sie nowe wyniki.
Osobiscie uwazam ze najgorsze spolka ma juz za soba ale tak jak pisal porzednik "czekac i nie dotykac"
"Mimo, że rezultaty spółki za 4Q’17 są poniżej naszych oczekiwań, to same wyniki oceniamy neutralnie. Problemy spółki z poprzednich kwartałów miały wpływ na dynamikę sprzedaży w 4Q’17. Wyższa aktywność promocyjna stanowiła presję na rentowność sprzedaży, a zmiany kadrowe poczynione przez nowy Zarząd wpłynęły w głównej mierze na poziom kosztów SG&A w 4Q’17. Naszym zdaniem efekty poczynionych zmian w końcówce 2017 roku powinny mieć pozytywny wpływ na wyniki spółki w 2018 roku. Uważamy, że obecny kurs dyskontuje słabe wyniki i widzimy potencjał do wzrostu wartości TXM wraz z poprawą rezultatów r/r w 2018 roku. Biorąc pod uwagę powyższe uważamy nasze zalecenie kupuj za aktualne...."
Niepokojąca jest tez kontrola KSA. Żeby czasem z tego nie wypadł jakiś trup z szafy. Wyniki kiepskie to było wiadomo, problem w tym że jeśli nawet poprawia rentowność na odrobienie straty 36 mln PLN potrzeba prawie 2 krotnego zysku z 2016………… Innymi słowy trzeba wyjść na prosta i za dwa lata może będziemy w punkcie wyjścia…..