Mimo, że bardzo lubię kapustę kiszoną, dodaje mi synergii potrzebnej do znoszenia tych strat na dymarce MCI, ale efekt przemiany kapusty w gazy wydechowe, napawa mnie dumą. Śmierdzi jak z murzyńskiej chaty!
Wartałoby sie zastanowić nad zakazem handlu w niedzielę i jak to wpłynie dramatycznie na MCI. Otóż w e zakupach nie kupimy kapusty kiszonej, czy ogórków.