Pytam poważnie- został tydzień i cisza - kurs stoi w miejscu bo jest trzymany. Co w sytuacji jak nie oddam w wezwaniu po 4,78 a MS ściągnie spółke z giełdy - jakie są scenariusze??
Najlepiej nic nie rób. Jeżeli w ciągu 2-3 dni nic się nie wydarzy to oznacza że fundy nie dogadały się z MS. Jako że indywidualni tez nie wzieli udziału w skupie to będzie oznaczało że Sołowow odpuścił skup. Pytanie co zrobi teraz . Dywidendę w 2018 juz spisałem na straty hehe
Kolego, nie licz na jakąś wróżkę, która Ci napisze co będzie. To jest giełda. Jeśli obawiasz się straty to możesz sprzedać choćby teraz na rynku po cenie takiej jak w wezwaniu. Do podniesienia ceny może dojść pod sam koniec z opcją przedłużenia wezwania. Oczywiście może też nie dojść do podwyższenia, a kurs może zachować się różnie w zależności od dalszych decyzji głównego akcjonariusza i reszty rynku.
A swoją drogą szkoda że nie pojawiła się informacja jakie rozbieżności były między Sołowowem a fundami ;).Niestety takie informacje są tajne. Ciekawe jak oczekiwania fundów odbiegały od akcjonariuszy mniejszościowych. To tez byłaby informacja jak zachowa się kurs po fiasku skupu. Zawuważyliscie że od 2 dni nie ma na forum już naganiaczy ? :). Jakos się do nich przyzwyczaiłem hehe
Jeśli fundusze wiedzą cokolwiek o potencjalnym azjatyckim kliencie na Syntka to tanio papierów nie oddadzą i może pojawić się cyfra 6 na przodzie. Dodatkowo tak sobie myślę, że po co Michaił miałby takie parcie na ściągnięcie akcji z giełdy skoro spółka w najbliższych latach będzie musiała podobno wydać sporo pieniędzy na odtworzenie parku maszynowego. NA moje oko nie trzyma się to kupy.
Ale tak prostym językiem to co zrobić? Jak w ogóle odpowiedzieć na wezwanie? Mam akcje w DM Mbanku i nikt się ze mną nie kontaktował. Jeśli nie sprzedam teraz akcji to po 18 grudnia tracę wszystko? Czy jak? Ktoś tu na forum napisał, że wtedy akcje się ma ale są nic nie warte, bo MS mając pakiet większościowy dodrukuje sobie akcji i powiedzmy mój procent posiadanych walorów spadnie jeszcze niżej? czyli lepiej teraz oddać?
Mając akcje Synthos,to na pewno się pomodlić.Każdy o swoich pieniądzach decyduje sam.Moi przyjaciele póki co trzymają i za 5 nie oddadzą,chyba,że dojdzie do przymusu teraz czy potem.Co ma być,to będzie
ten Miszcz czy tam Michal to jest właśnie taki naganiacz tylko myśli że cwańszy od innych. wkleja to samo w różnych wątkach pod różnymi nickami, spokojnie zaraz zniknie bo trzeba jeszcze posprzątać stanowisko pracy a w pekao tego pilnują
jedyne co mnie martwi (choć może nie powinno) to artykuł link wprawdzie stary ale chyba aktualny i może świadczyć że w styczniu fundy się muszą wyportkować z akcji i MS chce to wykorzystać. echchch dobra zmiana...
Pytanie techniczne bo brak mi tej wiedzy. Czy wielki Szuu w trakcie wezwania może skutkować akcje z rynku? Pytam bo bieżące ruchy w trakcie sesji przypominają mi te sprzed wezwania kiedy usilnie pracował nad średnia cena za 6sc.
Dnia 2017-12-12 o godz. 19:38 ~syntosson napisał(a): > Pytanie techniczne bo brak mi tej wiedzy. Czy wielki Szuu w trakcie wezwania może skutkować akcje z rynku? Pytam bo bieżące ruchy w trakcie sesji przypominają mi te sprzed wezwania kiedy usilnie pracował nad średnia cena za 6sc.
TRZYMAĆ, TRZYMAĆ I JESZCZE RAZ TRZYMAĆ. Wielki Szu tą ceną łaski nie robi. Jest ona na poziomie jaki był przed wezwaniem. Kto chciał mógł sprzedać a on mógł kupić. Jak chce się skupić to trzeba coś więcej dać i to nie marnych parę groszy.