wygląda na to że sam steinhoff dostanie mocno po d. , natomiast czy się wyłoży, czy będzie 'tylko' znacząco redukował zamówienia? a może po d. dostaną tylko jego akcjonariusze - spółka przyzna się do jakichś ukrywanych wielkich strat albo niezapłaconych podatków - ale biznes będzie prowadzić bez zmian? Trudno wyobrazić sobie upadłość giganta formatu IKEI i zakończenie działalności operacyjnej. To byłoby jak drugi Enron.
Na razie gwarantowaną mamy tylko niepewność i brak odpowiedzi na powyższe pytania - a rynek tego NIE CIERPI - stąd 'ostrożnościowo' dolne widły na forciaku.
Spodziewam się dalszych zakupów akcji przez Zarząd - może prezes nie miał akurat gotówki dziś na rach w domu maklerskim ;)
Głównego akcjonariusza stać aby wykupić całą firmę razem z gruntami ... Będzie kara za zaległe podatki, posypie się trochę głów. Zbyt wielu dużych akcjonariuszy mogłoby stracić zbyt wiele a do tego armia pracowników - wyborców. To nie przejdzie. Forte ma u nich meble na zasadzie komisowego brandu, więc niczym nie ryzykuje, najwyżej przeniesie asortyment do własnej sieci dystrybucyjnej. A notowaniom obrywa się nieustannie od miesięcy, więc każdy powód do spadku jest dobry :))
Dziś nad ranem spółka wydała oświadczenie, że sprzeda zbędne aktywa o wartości 1 mld €, a także uruchomi wewnętrzne pożyczki w grupie o wartości 2 mld €. Co jeszcze ciekawsze , stwierdzili, że mają pełne zaufanie do dyrektora finansowego i pozostaje on na stanowisku. Co z grubsza oznacza, że szybko osiągnięto porozumienie w sprawie możliwych nieprawidłowości w księgowości z prowadzącymi badania urzędnikami. Pewnie wczoraj wykonano wiele baaaardzo poważnych rozmów telefonicznych, w błyskawicznym czasie :)) Z drugiej strony, gdyby tak w ramach szybkiej sprzedaży zbędnych aktywów wystawiono na przykład na sprzedaż zakłady produkcyjne Steinhoffa w Polsce, a Forte przejęło je w atrakcyjnej cenie, to byłoby COŚ.