Wiesz, sytuacja jest taka, że cokolwiek nie zrobią będzie odbierane przez pryzmat wezwania. Nie wiem jak Ty, ale ja wolę o tym wiedzieć teraz, mieć jasną i wyczyszczoną sytuację podczas wezwania, niż dostać takie info w styczniu jak np. zostanę z akcjami bo nie sprzedałem...
Radzę poczytać elementarz Michała: http://dyskusja.biz/gospodarka/poradnik-polskiego-wzywajacego-60998 Poczynania MS są tam opisane krok po kroku. My mamy być wycyckani jak frajerzy. Ot co!
Jest bardzo dobrze. Sołowow nie dogadał się z Fundami i dzisiaj przez zaskoczenie zgarnął " naiwne leszcze " , które dały zlecenie w okolicach 5 zł i lekko powyżej. Teraz się cofnie i będzie czekał na " kolejny skok " w okolice 5,10 zł aby zebrać akcje. Nie dawać poniżej 6 zł.
W porównaniu do skali wezwania to zgarnął "drobne" 1 mln akcji ale skąd pewność że to MS a nie jakiś fundusz . Bo jeśli fundusz to zacznie się zabawa , odpisy ,straszenie i zbieranie pakietów. Pozdrawiam WYTRWAŁYCH.
MS dogadał się z fundami, ja bede pogrywał z ulicą, a wy ich kosztem zgarniecie sobie tanie akcje. Potem podbiję cenę wezwania do poziomu, który satysfakcjonuje fundy, a wy się zgodzicie. Operacja zaplanowana na 2 lata.
Scenariusze beda sie zmieniac w zaleznosci od sytuacji,moze byc jak mowisz,ale nie 2 lata,w przyszlym roku temat bedzie zakonczony.Czas to tez pieniadz.Do tej pory dynamika jest zabojcza
Ludzie, on nie może kupić , chyba że ktoś wynajęty, bo jeśli kupi choć jedną akcję powyżej wezwania Kędzia musiał sprzedającym na wezwaniu wyrównać do ceny wyższej za jaką kupił.