kolega był na rozprawie, syndyk chciał prawie 300.000 zł za przeprowadzenie postępowania upadłościowego i to w gotówce a nie w np nieruchomościach...dlatego nie ma upadłości. te wyliczenia są w raporcie nadzorcy sądowego spółki , można się z nimi zapoznać jak jesteś stroną.
To kolega zmyśla bo nie było go na rozprawie. Co do braku środków na przeprowadzenie upadłości, to zgoda. Chłopaki są bez kasy. Przynajmniej tak twierdzą.
To ten zarząd do roboty niech się w koncu weźmie i oddawac zacznie wszystkie długi.Ci dwaj wypłacali sobie ogromne pensje z pieniędzy obligatariuszy. A pracy to w Gdyni nie ma? Proponuję szybko zakasac rekawki i splacac dlugi. To moja propozycja
Wierzyciele chcą odzyskać pieniądze, a w tym przypadku pieniądze wyparowaly w ramach genialnych posunięć artystów biznesu. No może cześć gdzieś u teściowej w tapczanie ukryta, ale do tego nikt się nie dobierze...
Kiedy będzie możliwość pozbyć się tego trefnego papieru? Trzeba szybo sprzedać by odzyskać część kapitału i zainwestować w stoppoint, tam w przyszłym roku będą złotówki, gdy wejdą na główny parkiet.
Dnia 2017-11-08 o godz. 09:43 ~konik_polny napisał(a): > Kiedy będzie możliwość pozbyć się tego trefnego papieru? Trzeba szybo sprzedać by odzyskać część kapitału i zainwestować w stoppoint, tam w przyszłym roku będą złotówki, gdy wejdą na główny parkiet.
akcjami grupy jaguar mozesz sobie wytapetowac wychodek, tylko zostaw troche miejsca na nastepne tapetowanie akcjami stoppoint