To się zachowuje jak dobry bankrut bez perspektyw. Spadki na mizernych obrotach. Brak popytu. Bananowa umiera ludziska albo już umarła. Zaorać tą Kasiążecą 4 i po temacie. Zlodziejstwo na każdym kroku a reakcji KNF brak.
rekomendacje koło 4zł, dalej spółka generuje zyski a kurs zachowuje się jakby czekało nas postępowanie likwidacyjne. Co ciekawe fundy tak samo nie reagują i kurs leci w otchłań.
Chińczycy grają na przejęcie, to jeszcze potrwa, ale ponieważ biznes śmieciowy od zawsze był niezwykle intratny, da im to kolejną dużą pozycje na europejskim rynku, tym bardziej, że elemental, choć szybko się rozrastający i zwiększający zasięg swego działania w unii i nie tylko, zdaje się być jeszcze mało zauważalnym partnerem w tej przyszłościowej dziedzinie!!
To jak gramy na przejęcie to pora zwijać manatki z tego grajdoła bo zarobiony to na pewno nie będę. Jak to przejmą to ściągną z bananowej i po kasiorce.
nie sądzę, że Chińczycy są zainteresowani E. Nawet jeśli, wszystko zależy od ceny wezwania, o ile w ogóle zakończyłoby się powodzeniem. Mamy tutaj póki co niezły rynsztok. I nie widać, aby miało się ku lepszemu.
Dlaczego nikt się nie pyta a w szczególe KNF kto w pakiecie 3 tygodnie temu dał i komu?!!!! do ręki pare milionów akcji za 1.66 w celu takiego dołowania. Tylko u nas i niech mi nikt nie mówi ze za PISu i Kamińskiego mniej kradną
Niby rynsztok ale znów ponad 130 tys papierów przeszło z rąk do rak, po z góry ustalonej cenie tym razem 2 PLN. O co tu chodzi ? Dużo mają jeszcze takich pakietów ? Na jakich poziomach będą się wymieniać 1,90 1,80 1,70
no nic potraktuję Elemental jako eksperyment na długi long. I tak już zaśmieca mi potrfel od 1,5 roku wiec się przyzwyczaiłem do tego procentu in minus.
Może te spadki mają związek z planem budowy dużej liczby spalarni w Polsce? Widziałem na pb jakiś artykuł ntt. Tak sobie myślę, że może wtedy bardziej opłacałoby się spalać (nie wszystko oczywiście) a nie sortować, więc taki Elemental nie miałby co przetwarzać.
Z reszta spalarnie w pl musza być dobrze przemyślane pod katem kaloryczności wkładu. Jeszcze z 5 lat temu to był jeden z problemów...może cos sie pozmieniało...
Cały czas chodzi o to, by obniżyć cenę do minimum, i by fundusze emerytalne mogły przerzucić swoje akcje, tzn. pozbyć się ich za minimalną cenę na korzyść tych funduszy, które nie muszą oddać pieniędzy "naszemu" choremu i zdesperowanemu rządowi. Potem zacznie znowu rosnąć!!