Po przydzieleniu akcji nowej emisji tyle własnie udziałów ma każdy z członków porozumienia JSC. Daje to razem 25mln365tys001 papierów czyli ponad 85%. Z pozostałych 15% lwia część jest w rękach osób blisko powiązanych z funduszem. Mimo tego, że mamy mieszane uczucia w kontekście ostatnich wydarzeń, uważam że siedzimy na beczce z prochem. Idę o zakład że jeszcze w tym roku znajdziemy się powyżej maksimów z maja. Szkoda, że nie znamy planów porozumienia JSC odnośnie posiadanych udziałów i tego w jaki sposób chcą zainteresować spółką potencjalnych akcjonariuszy (indywidualnych i fundusze). Nie po to wchodzą na GPW żeby kisić się we własnym sosie. Kiszenie mogłoby się odbywać z powodzeniem na NewConnect tak jak to się działo przez ostatnie kilka lat.
też myślę, że cała ta szopka czemuś służy. Na razie jednak tylko mojemu podłemu nastrojowi. Jak oni tylko zamierzają odzyskać wiarygodnośc? Na tym etapie to korniki drukarze. szkodniki i krętacze z porozumienia nie tak sie buduje relacje zaufania w inwestorach giełdowych.
Fundusze już stoją w kolejce po ich akcje, to porozumienie dało zarobić im już nie raz wielką kasę, więc będzie dobrze na tym papierze, cierpliwości i płynności koledzy ;)