fajnie przejąc klientów z umowami... chętnych pewnie jest wielu.... Google, home.pl, Eniro, Wix, PKT czy Zumi... czy inni mniejsi z kapitałem którzy chcą zaistniec...
w obecnych czasach modni sa tzw słupy Można ich nająć za marne grosze nawet kilka tysięcy to jest tak jak w banku potraja się karty kredytowe ważna jest ilość nie jakość klienta cos nieco wiem o tym Dla sprzedających dany produkt liczy się wyrobienie planu a o jakośc niech troszczą się kontrolujący jeśli takowi są. To taka dygresja bo nie rozumiem by ilośc klientów rosła r/r o 100% a spółka osiąga straty to po co taka spółka istnieje .Jest tylko jedno wytłumaczenie emisja akcji i opychanie na rynku
Jak się wyjaśni kto te akcje zebrał to może kupie troche. Chociaż mogły być one zbierane przez słupy tak jak przedmówca zasugerował i komunikatu w najbliższym czasie nie będzie.
chyba zle zrozumiałeś tu chodzi o słupy jako klienci w spółce ale to tylko moje dywagacje Problemem chyba nie jest kogos namówić by został klientem spółki
Intuicja podpowiada mi, że tu się da zarobić. A czas (najbliższe 2-3 tygodnie) pokaże czy miałem racje. Jak cena na najbliższych sesjach wzrośnie powyżej 0,1 to trochę kupie. Pozdrawiam
?? To po tylu latach i posiadaniu tylu umów brakuje dalej pieniędzy na wypłaty?? A jaką on ma pensje? Jak może na wypłaty nie starczać przy takiej ilośći abonamentów? Ilu klientów ma firma?
Spółka wydmuszka, bez kapiłatu i bez aktywów - kilka komputerów i garstka pracowników. Pomysł na biznes banalny, spora konkurencja. Samo promowanie spółki przez Prezesa jak widać ma krótkie nogi.