Pozytywna informacja. Spłata kredytów d1 i E o wartości 17.5 miliona złotych (wartości na dzień 30 czerwca 2017) została zmieniona z 29 września 2017 na 30 marca 2018. Widać, że po 2 emisjach akcji bank przychylnie patrzy na spółkę i łagodzi politykę wobec kredytobiorcy.
A może wręcz przeciwnie. Może spółka ma po prostu problemy z płynnością? Niby dlaczego aż o pół roku? Czy ktoś może tu wreszcie merytorycznie wypowiedzieć się na temat tej spółki?
Największe problemy płynnościowe w spółce są w okresie kwiecień - połowa lipca, ponieważ wzrasta duża aktywność w zamówieniach w ciepłownictwie (lead time trwa 2 miesiące, a cykl konwersji gotówki 120 dni). Ten rok, jak spółka informowała, jest trochę inny, bo dużo przetargów się opóźniło/przeciągnęło i realizacja ma trwać do końca roku. W tym upatrywałbym przesunięcia spłat wykorzystanych linii kredytowych.
Mamy koniec września, a wciąż ogłasza się sporo przetargów (normalnie do lipca trwają, a później następuje realizacja):
https://przetargi.money.pl/sieci