Zapadające w październiku obligacje są na 26 mln, więc planują zostawić w spółce dodatkowo 14 mln. W sumie chyba dobra wiadomość jeżeli ktoś obawiał się, że będą planowali emitować akcje pod kolejne przejęcia i inwestycje ;)
Kolego to swiadczy tylko o tym ze kasy brak na splate. Czyli widze dramatyczne szukanie pinindzy i naiwniakow na wylozenie salaty. Teraz dla mnie wszystko jasne. Powod spadkow wiadomy. Dziekuje dobranoc
sprzedaż obligacji bedzie mega testem dla spolki ( chyba przed raportem nikt od nich nie kupi wszyscy czekaja na raport ) jezeli im sie nie uda to już koniec zabawy
Tu już wszystko jest w cenie. Wszystko zależy czy uplasuja emisję w całości i na jakich warunkach. Zresztą ogłaszając taki komunikat po -40 procent na giełdzie. Muszą czuć się bardzo pewnie widocznie wszystko jest Oki
Panowie sam się zstanawiałem nad kupnem tej spólki jak obserwowalem spadek. Przeanalizowałem raporty i wydawała się ok. Myślałem że to jakieś przesilenie techniczne, że może ktoś się musi pozbyć części swoich akcji i będzie odreagowanie, ale ta informacja zmienia całkowicie obraz , bo oznacza że szukają kasy.
Zobaczcie na Catalyst....emisja idzie na refinansowanie obligacji EMT1017, które zapadają 17.10.2017. Seria EMT1017 była na 26 mln, więc albo dobierają 14 mln albo także wykupują lub refinansują drugą serię EMT1019. Rolowanie obligacji jest standardową procedurą, więc nie ma co się doszukiwać teorii spiskowych typu brak kasy.
Zwracam uwagę, że rajd w dół wynika z BARDZO SŁABYCH spodziewanych wyników za 1H2017 i prawdopodobnie cały 2017 (przychody +50% r/r, ale spadająca marże i wzrost kosztów, np. skupu metali, pracy, itp, przy niekorzystnym otoczeniu makro - umocnienie złotówki względem USD i EUR). Przez chwilę balem się trupa w szafie typu karuzela VAT, agresywna optymalizacja podatkowa (może jest, ale raczej nie), ale teraz jestem prawie pewien, że rozjeżdżają nam spółkę, przez spodziewane kiepskie wyniki finansowe w następnych kwartałach.
Dla poparcia w/w tezy spójrzcie na Alumetal - podobny case, podobna branża (przerób metali ze złomu) - zjazd mniejszy, ale za to bardziej agresywny (spadek po komunikacie o gorszych wynikach za 1H i kolejnych kwartałach). Mniejszy spadek z uwagi na lepsze relacje inwestorskie - niestety w EMT chyba się nie doczekamy przyzwoitej komunikacji z inwestorami;(
czemu Altus nie broni kursu przecież ten zjazd -40 procent to przez rynek przeszło może akcji za 7-8 mln PLN. nie licząc sprzedaży przez fundy 9 procent akcji. teraz tylko kwestia kiedy jakieś silne rece położą dłonie na kursie. bo od pol roku popytu tutaj nie ma żadnego. tak naprawdę kupowaliśmy spólkę dość drogo c/z 13 teraz to wszystko wróciło na dobre tory tylko czy kapitał napłynie do funduszy akcyjnych
Dnia 2017-09-17 o godz. 14:35 ~qwerty napisał(a): > czemu Altus nie broni kursu przecież ten zjazd -40 procent to przez rynek przeszło może akcji za 7-8 mln PLN. nie licząc sprzedaży przez fundy 9 procent akcji. teraz tylko kwestia kiedy jakieś silne rece położą dłonie na kursie. bo od pol roku popytu tutaj nie ma żadnego. tak naprawdę kupowaliśmy spólkę dość drogo c/z 13 teraz to wszystko wróciło na dobre tory tylko czy kapitał napłynie do funduszy akcyjnych
Altus nie broni, bo po co? Walczyć z trendem przy słabych fundamentach? Kupowaliśmy spółkę drogo, bo w cenie oprócz wzrostu przychodów był wzrost zysku.... a tym czasem kupa....przychody wzrosły, a zysk spadł...nie ma wolnych przepływów (na podstawie których wycenia się akcje metodą dochodową), dochodzi słaby cashfow (słabe przepływy z działalności operacyjnej), duży CAPEX, opóźnienia w Bydgoszczy, słabo idąca integracja nowo przejętych podmiotów i mamy KLOPS:(
Jeżeli wyniki sa na tym poziomie co podali, to ich słabość na pewno nie uzasadnia takich spadków. To sa spadki jak bankruta a nie spółki gdzie spadła marzą a wzrósł przychód. Wiec o co chodzi
Jasne że nie, ale kilka lat temu..... Teraz płynność na misiach jest taka, że jak podmiot instytucjonalny chce wyjść z akcjonariatu (bądź się skrócić) to robi te 40% odchylenia...
No niestety...ja się powoli leczę z misiów WIG20 i mWIG40 - może i mniejsze zyski, ale akceptowalne odchylenia (ktoś zawsze łapki wyciągnie i zbiera, a nie kamień w wodę jak tutaj)
Dnia 2017-09-17 o godz. 18:52 ~FJ napisał(a): > Jasne że nie, ale kilka lat temu..... > Teraz płynność na misiach jest taka, że jak podmiot instytucjonalny chce wyjść z akcjonariatu (bądź się skrócić) to robi te 40% odchylenia... >
miesiąc temu 17 mln. akcji instytucjonalni połknęli po 3,20 w locie i przypuszczam, że zrobili to w celach zarobkowych. Normalna gra rynkowa w zmowie kilku graczy, bez wtryniania się większych do ich gry. To są niestety powiązania, które uzgadnia się w zaciszu gabinetów i te długi braku interwencji się spłaca w formie np. transakcji pakietowych za niskie ceny w terminach póżniejszych. Zauważ też, że pakiety po kilkaset tysięcy akcji oczekują w ukryciach na różnych poziomach cenowych zarówno po cenach kupna jak i sprzedaży.