bankructwo pewne....

jakieś fakty popierające twoją teorię?

tak właśnie myślałem, bzdety wypisujesz nie poparte niczym trollu

kurs nie klamie,
spolka powinna byc 4x drozsza a nie jest... od lat.

znaczy cos tu nie gra, grubszy przekret, bankructwo

Bardzo profesjonalne argumenty, wrózenie ze szklanej fusów proszę abyś robił na osobności.

Agroliga ma sporo swojej gotówki i dodatkowo pod inwestycje dostała kredyt z Raiffaisen Bank.

Znany Bank? Myślisz, że taki bank pozycza spółce bankrutowi?

Z informacji ostatnich wynika, że czerwiec był rekrdowy na Ukrainie pod względem eksportu oleju ze słonecznika co jest jednym z głownych produktów Agroligi.

http://www.apk-inform.com/en/conferences/summit-oil/news/1084004#.WWR3VoTyipo

A co do kursu to był on jeszcze niższy, cała sytuacja z niedowartościowaniem spólki jest powiązana z sytuacją na Ukrainie...Krym,Donbas. Gdyby nie wojna to już byśmy byli na WIG!

Jeszcze raz proszę o fakty a nie beznadziejne wpisy na forum o bankructwie na podstawie kursu i kuli!

Oprócz wojny z Ruskimi, jest tu jeszcze jedna sprawa, o której już pisałem:
https://www.bankier.pl/forum/temat_raport-dobry-i-co-z-tego-wycena-rynkowa-ok,23462939.html
i potem doprecyzowałem:
https://www.bankier.pl/forum/temat_re-raport-dobry-i-co-z-tego-wycena-rynkowa-ok,23466403.html

Dopóki ktoś z zewnątrz nie będzie mógł kontrolować AGL, to cena nie będzie wyższa niż 20-25 zł. Jedynym rozwiązaniem paradoksalnie jest emisja nowych akcji. Drugim czynnikiem bardzo pozytywnym byłoby ogłoszenie wypłaty dywidendy - załóżmy, że byłoby to 50% zysku. Oznaczałoby to, że akcjonariusz, który dziś by kupił akcje, odzyskałby kapitał w 3 lata. Kurs musiałby w takiej sytuacji wystrzelić do 25, czysta fizyka. Sam zysk jest w rękach Zarządu, więc jest niewiele warty dla zwykłego inwestora.