Moim zdaniem powodów jest kilka a najważniejszy z nich to ten, że firmy obawiają się biznesu z Sygnity z powodu fatalnej sytuacji finansowej społki. Z drugiej strony, Sygnity, z powodu braku kompetencji (również z powodu fatalnej sytuacji finansowej) składa coraz mniej ofert. Ktoś musi je przygotować merytorycznie a potem wdrożyć rozwiązanie... Kółko się zamyka...
wcale się nie posłuchali, tylko dostali umowę "z wolnej ręki" od wielu lat wspierają system, który sami stworzyli. Można to sprawdzić na stornie BIP Ministerstwa.