Oni mogliby na zmianach kursu zarobić więcej niż na biznesie i mieli by kasę na nowe lokale

Nie czują giełdy ktoś by musiał ich nauczy jak się robi kasę słupy skupują 200-500 tys sztuk i się mieli muszą kogoś zatrudnić dziwne, że INC ich nie uczy

Gdyby INC to potrafił to kurs ich własnych akcji byłby w innym miejscu.

Tutaj potrzeba iskry i w każdej chwili może być duży wzrost akcji jest już niewiele w tych cenach do 80 gr leży 28 tyś sztuk z tego 18 tys to do 61 gr.

Gdyby zarząd chciał to zebralby wiekszosc akcji jesli juz tego nie robi każdy z prezesów i wiceprezes wrony kupiliby za 5-10 tys zł czyli rocznie za 20-40 tys zł to jest w tych cenach około 80 tys akcji

Ktoś duży jeśli dostrzeże fundamenty spółki i będzie chcial 100-300 tys sztuk kupić to musiałby podnieść kurs w okolice 1 zł