Zastanawiam się nad kwestią wynagradzania zarządu tej firemki. Wyniki finansowe za ostatnie 3 lata: 2014 - strata 581 kpln 2015 - strata 133 kpln 2016 - strata 598 kpln. W ciągu 3 lat "wyparowało" 1 312 kpln, czyli biorąc pod uwagę kurs EUR, jakieś 100 000 EUR rocznie. A członkowie zarządu dalej grzeją stołki, pobierają za "WYNIKI" wynagrodzenie i wszystko wskazuje na to, że "kolejne odcinki" biznes farsy przed nami.
a po co ci strategia? przecież wiadomo, że oni nic nie zarobią nigdy, jaka by nie była ta "strategia" co jakiś czas śmieszne spółki z NC robią nową strategię, czego oni nie wymyślają - bursztyny, obrót złotem, bolidy, jakieś dziwne kombinacje, ale głównie śmieszne doradztwo, z którego nie ma żadnej kasy....i nie będzie bo te spółeczki nie są na giełdzie po to żeby tworzyć wartość firmy tylko po to żeby okradać drobnicę po co vti wrzuciło w tę studnię kolejne 200.000 zł? ja wiem, że są bogaci, ale to nie lepiej już za tą kasę kupić sobie jakiś mały domek w górach....?