Na wątku Calatravy kolega Zebra pisze: Walton ma 5% i żąda NWZA w sprawie zmiany nazwy, rady i działalności Zgłoś do moderatora Podsumujmy najważniejsze propozycje zawarte w żądaniu nowego inwestora: 1. zmiana nazwy na Bioerg Holding przypomnę, że na NC notowany jest Bioerg (główny akcjonariusz United, też notowany -łączy je osoba znanego inwestora Pana Karaszewskiego, czyli Blanka i morze $ :) Czyżby możliwe jest połączenie Bioergów?
2. O zdecydowaniu Waltona świadczy chęć wymiany całej Rady. Tu naprawdę zmienia się bieg historii Calatravy.
3. Bioerg Holding ma inwestować w obszarze biotechnologii. Ostatnio sejm zalegalizował medyczną marihuanę. A tak się składa, że Calatrava ma udziały w Genesis Energy zajmującej się tym tematem. To wszystko zaczyna mieć sens i być może tutaj nowy inwestor widzi jedno z lukratywnych przedsięwzięć.
Kurs spółki wystrzelił na pokaźnym obrocie po informacji o przekroczeniu 5% przez Waltona. Teraz na weekend akcjonariusze dostali kolejne, jeszcze mocniejsze info. Roczny szczyt na 1,3 jest zagrożony :) Koniec cytatu.
Bardzo możliwe, że kolega Zebra ma rację. A ponieważ 28 proc. akcji Genesis Energy to największa część aktywów Calatravy, wszystko zdaje się wskazywać na to, że jeśli Calatrava będzie rosnąć, Genesis prawdopodobnie z tego powodu tez pójdzie w górę. Chociaż ja jestem przekonany, że Genesis będzie rosnąć bez względu na zachowanie kursu Calatravy. A oto dlaczego: 1. Marihuana medyczna - o niej coraz głośniej, po przyjęciu ustawy przez sejm. A przypomnijmy, że Medical Cannabis, czyli po polsku Medyczna Marihuana to już nowa, zarejestrowana nazwa Genesis Energy. Pewnie lada dzień taka nazwa pojawi się w tabelach giełdowych. 2. FF w Genesis jest dużo niższy niż w Calatravie. Na Calatravie mamy wciąż wymianę akcji - na Genesis w ostatnich dniach przy pokonywaniu poziomu 6,7,8 groszy doszło na s może 20 tys. akcji. Spora część akcji Genesis, która pozostaje w rękach drobnych akcjonariuszy kosztowała ich nawet po 50 gr za sztukę ( Calatravę zresztą też). Stąd pewnie wstrzemięźliwość przed oddawaniem przy obecnych cenach. Gdyby obroty na Genesis zbliżyły się do obrotów na Calatravie - byłby prawdziwy kosmos. 3. Od lipca Genesis przejdzie do notowań ciągłych. Wtedy dzisiejsze obroty - maksymalnie osiagające poziom kilkunastu tys. zł - powinny wzrosnąć 4. Genesis ma patent na przerób plastików na paliwa, linię produkcyjną i bazę paliwową w Zielonce, o której w necie ktoś napisał, że to ostatnia baza paliwowa pozostająca w rękach innych, niż krajowych potentatów paliwowych. Nie chcę się wdawać w rozważania, dlaczego Genesis Energy po króciutkim okresie działania tej instalacji zawiesiła produkcję. Oficjalnie - brak środków finansowych na zwiększenie skali, i tego się trzymajmy. Nie chcę też dyskutować, czy taki Walton na przykład ma większą chrapkę na tę medyczną marihuanę, czy na tę bazę paliwową i patent na przerób plastików na paliwa. Ostatnio pojawiły się rozwiązania prawne sprzyjające produkcji paliw z odzyskanych surowców, pojawiły się też pomysły w niektórych ministerstwach i to może mieć jakiś związek
I na koniec: Gdyby ktoś się zastanawiał, dlaczego taki Walton kupuje akcje Calatravy a nie bezpośrednio Genesis, proponuję przeanalizować akcjonariaty obu spółek i odpowiedzieć sobie na pytanie: ile akcji Genesis można w krótkim czasie kupić na giełdzie? Tak by mieć coś do powiedzenia na walnym? Moja odpowiedź brzmi: do poziomu powiedzmy 20 groszy - góra 1,5- 2 mln. Niewykluczone, że ta liczba jest za wysoka - skoro 2,5 mln akcji to cały trzymiesięczny wolumen obrotów na Genesis Energy. Po powrocie do notowań w październiku ub. roku szczęśliwcy mogli kupić tanio może 2- 2,5 mln akcji. I teraz tak sobie - w gronie leszczy- tym handlujemy. Czy główni akcjonariusze mogą zacząć sprzedawać? Moim zdaniem - przy obecnych poziomach cenowych - nie. A jak będzie, zobaczymy jutro, pojutrze.... I w lipcu, gdy Genesis Energy, czyli już Medical Cannabis będzie już notowana na ciągłych. Pozdrawiam i sorry za przydługawy wywód tudzież powtórzenia argumentów
Eeee, na pewno nie straszy :-) 200 tys.akcji po 8 czy 9 - co za różnica czy zarobek? Ktoś po prostu chce sprzedać na szczycie widząc ze wielkiego popytu nie ma. A jak będzie dalej zobaczymy. Może ktoś wyłoży te 100-200 tys zł i wtedy pewnie będzie 20 gr