Tak .Zgadza się strona działa.Czekamy na informacje od obecnego zarządu co do obecnej sytuacji firmy.Z danych prezentowanych wynika że siedziba przeniesiona do Szekesfewaru do galerii handlowej.Firma miała tam swoje przedstawicielstwo na samym początku.Czekamy na info co do sytuacji i problemów z izba skarbową oraz na zaległe raporty które spowodowały zawieszenie notowań firmy na new connect.
.Też zauważyłem .Stronka jest w trakcie aktualizacji.Czekamy na info przez system EBi,ESBI.Jak wszystko będzie upublicznione to odwieszą spółkę a jeśli nie to za miesiąc usunięcie i wykluczenie z notowań z rynku new connect.
jak znalazła się kasa na serwer to może najadzie się na autoryzowanego doradcę i na napisanie raportów, jak widać dopiero groźba usunięcia z GPW odpaliła stronę internetową
po wczorajszej mailowej próbie kontaktu dziś przyszłą do mnie informacja o tym, że mail nie został dostarczony, więc w sumie nic nie się zmieniało jeden wielki wał
Czyli co. Wchodząc na giełdę w 2015 wiedzieli, że będą musieli zwrocić dotację. Mieli zaległości podatkowe, zatem pytanie kto ich dopuścił na parkiet. Lub zwyczajnie fałszowali dokumenty. To jest sprawa dla prokuratury, niestety szkoda, że węgierskiej
Też wysłałem wiadomość i otrzymałem informację że taki adres nie istnieje.Próbuję skontaktować się z kilkoma inwestorami z Węgier którzy nabyli papiery w 2014 r po 200 Huf czyli 2,8 zł .Lista inwestorów była dostępna w raportach na poprzedniej wersji strony Trophy. Wśród inwestorów są znane osobistości m.in lekarze ,właściciele firm kwoty które wpłacali robią wrażenie. Bankar Holding upchnął też swoje 2,7 mln akcji dwóm inwestorom którzy się nie ujawnili.Akcjonariusze z Polski nabywali papiery po dużo niższych cenach .Duża część ostatnich transakcji to sprzedaż dla wygenerowania strat podatkowych i odbieranie papierów przez te same osoby.Tak więc trudno powiedzieć ilu grubych zostało a ile skupiła ulica.Prokuratura na Węgrzech będzie miała co robić.Pekao też nie odpuści bo to są akcje powierzone mu przez klientów w ramach TFI.My drobni na razie czekamy a póżniej działamy we własnym zakresie poprzez kancelarie prawne by zabezpieczyć swoje prawa przy likwidacji firmy.
Dopóki nie ma potwierdzenia o wykluczeniu z giełdy to można tylko gdybać.Potem pozostaje samodzielna batalia prawna przez kancelarie prawne o zabezpieczenie majątku w czasie postępowania likwidacyjnego.Jeśli przed tym terminem nic nie opublikują to znak by wziąć sprawy we własne ręce.Widzę że na forum całkiem spokojnie a to znaczy że grubsze towarzystwo w naszym kraju które ten papier posiada nie chce się wypowiadać i próbuje samodzielnie dochodzić swoich praw.Jak uzyskam jakieś info od osób z Węgier to poinformuję na forum co wiem w tym temacie.Jeśli ktoś coś się w międzyczasie dowie proszę o upublicznienie info na tematy związane ze spółką.
Wiem, ze już pisaliście ile macie akcji. Wrzućcie ilość akcji i kwotę ceny nabycie. Chcę przekazać prawnikowi kwotę roszczenia. Uwaga prośba dotyczy wyłacznie zainteresowanych obsługą prawną osób, a co za tym idzie chętnych dochodzenia swoich roszczeń czyli chętnych w partycypowaniu w kosztach kancelarii. Czy ktoś z Was wygrzebał może akt założycialeski spółki i byłby w stanie mnie pokierować?
Piotr , ja znalazłem kancelarię, która może poszperać wchodzisz w to. Wysłałbym Ci informacje na priv. Potem dołączylibyśmy resztę ludzi. Widzę, że dobrze szperasz.
Niestety nie moge uzyskac potwierdzenia otrzymania wiadomosci.Na stronach i rejestrach firm na wegrzech jest podane -firma w trakcie likwidacji.Konto do celow postepowania likwidacyjnego zalozone zostalo zalozone 6.06.2017r w Mohacsi Takarek Bank Zrt. Jest to lokalny bank w Mochaczu nad Dunajem blisko granicy z Chorwacja.Brak informacji czy jest likwidator czy zarzad upowazniony do likwidacji czyni to do czego zostal upowazniony?
Stronka z wadliwymi adresami e-mail.Na prywatnewiadomosci osoby z zarzadu nie odpowiadaja.Kicha.Kto chce w tej sprawie cos dzialac i dysponuje wiekszym pakietem to zapraszam do wspolpracy.Prosze pisac na e-mail:piotr1974@interia.pl
zgadzam się trzeba się zrzeszyć i wspólnie działać w sprawie odszkodowania .Panowie Piotr i Loko wykazują inicjatywę. Węgierscy inwestorzy milczą nie odpowiadają na e-maile co niestety niedobrze wróży na przyszłość. Za tydzień jak wykluczą to będzie pisanie dlaczego i za co.Trzeba się organizować i zacząć działać.