Kurs w ostatnich dniach dziwnie się zachowuje, jutro ostatni dzień aby kupić akcje i załapać się na dywidendę a kurs spada od kilku dni. Sprawdziłem jak to było w zeszłym roku i do końca kurs szedł do góry, spadł jak już nie można było dostać dywidendy. Jakie jest na to wytłumaczenie, jak uważacie??? Nie sądzę aby to była emisja, bo wiadomo już o tym od kilku miesięcy. Moim zdaniem akcje jak były za 3,57 to i tak były niedowartościowane. Może ktoś postraszył trochę i zebrał akcje 20 groszy taniej od ceny 3,57. Dzisiaj było już 3,33, teraz jak to piszę to kurs podskoczył do 3,44 w zaledwie kilkanaście minut.
Też jestem zdziwiony. Kupowałem 2mce temu licząc na wzrosty kursu pod dywidende a tu dupa. Moim zdaniem nie ma już powodów aby kurs rósł. Ci co chcieli dywidendy już kupili. W kolei ci którzy mogą obejmować akcje chcą aby kurs nie rósł . Skoro jest relatywnie słaby popyt to małym wolumenem kurs trzymają za mordę. Opchną trochę akcji nie dostaną za nie dywidendy ale odbiją to sobie na nowej emisji.
Dzisiaj masz rano info o rozpoczęciu zapisów na nowa emisję . Informacje ze nowe akcje będą objęte dywidenda za 2017 rok np A emisja w połowie roku to też jest niesprawiedliwość i część inwestorów się zdenerwowana A potem ktoś kupował bo to jednak mimo wszystko perspektywiczna spółka. Dziś czytałem że ceny mieszkań do góry więc I zyski.