nie jestem wróżką , to są oficjalne fakty

Jak bedzie chciał dać 12 to mu sprzedam

I co dalej twierdzisz, że to prezes kupował, bo jakoś komunikatów brak ?

a inni nie mogą kupować powyżej 8 zł ?

Muszą bo szeryf się już zapchal.

mogą , a muszą to dwie różne bajki

Mogą ale nie chcą

chcą , mogą i kupują

czy prezes wejdzie do akcji ?
kryterium ceny jest spełnione .

Ale kryterium stanu posiadania nie jest.
Prezes łacznie z podmiotami z nim powiązanymi ma 33% i nic nie może kupić bez ogłoszenia wezwania !

Wg prezesa wartość Imprimusa za 2-3 lata wzrośnie 10-krotnie.
Jeśli teraz nie ogłosi wezwania to znaczy , że godzi się z zarobkiem
pozostałych akcjonariuszy , gdyż akcje Kompapu znacznie wzrosną.
....Tak czy siak " na oko " wygląda ok.

Nie na oko też wygląda ok, bo są jakieś tam twarde dane, które potwierdzają co spółka może zarobić.
Poza tym Kompap wraz z Imprimusem przejął tarczę podatkową w wysokości ponad 40 mln zł, ale najpierw muszą się połączyć z Imprimusem żeby z niej skorzystać.

Zobaczymy czy rynek zweryfikuje pozytywnie raport najpierw roczny, a potem kwartalny. Poniżej 8 już widać nie ma kto sprzedawać.

Powoli chętni na akcje zaczynają się pojawiać. I to pomimo okresu zamkniętego. Do wyników tylko kilkanaście sesji. Powinno być ciekawie.

Dnia 2018-04-07 o godz. 20:05 ~Lux napisał(a):
> Powoli chętni na akcje zaczynają się pojawiać. I to pomimo okresu zamkniętego. Do wyników tylko kilkanaście sesji. Powinno być ciekawie.

W końcu można by rzec. Jeżeli pokażą przychody w przedziale 85-100 mln zł, nawet przy neutralnym bilansie to wycena powinna się podwoić w krótkim czasie.

Cały czas okolice 8 (zł) bazy są pilnowane przez stróża. Ciekawe jak długo?

Wiadomo, że WEI chce wyjść z akcji i pewnie to oni mogą podsypywać.
Jeżeli to oni to sposób w jaki to robią jest lekko rzecz ujmując mało profesjonalny.

Wielki zysk za czwarty kw 2017 ,
czytając sprawozdanie
nie potrafię tego sobie wytłumaczyć.
Czy ktoś wie skąd ten wyskok ?
Z góry dziękuję .

Zysk na okazyjnym nabyciu Imprimusa, około 9,05 mln zł.
Odejmując ten zysk mamy na pozycji netto 2,8 mln zł czyli całkiem nieźle.

Z tego co napisał prezes powinniśmy widzieć już pozytywne wyniki w Imprimusie w II kwartale tego roku.

 
nie bardzo rozumiem ,
z faktu nabycia nie ma zysku
bo gdyby Kompap sprzedał Imprimusa
to by miał nadzwyczajny zysk
Kupił okazyjnie , ale go nie sprzedał z zyskiem
skąd więc te 9,05 ml zł ?

Doczytałem sprawozdanie za 2017 , sam sobie odpowiem :
przyjeli wartość godziwą Imprimusa 15,54ml zł
a wartość nabycia wyniosła 6, 5 ml zł
jak się odejmie te dwie liczby to wyjdzie 9,04 ml
 
Wg mnie jest to co najmniej nieuczciwe
by te 9,04 ml zł wpisywać do zysku .

mogli by wpisać ten zysk dopiero po sprzedaży Imprimusa .

Jest to obrzydliwe wprowadzanie inwestorów w błąd .
Jak mozna ufać prezesowi i zarządowi jeśli robią takie numery.
Rynek też ich dzisiaj ocenił spadkiem za ten " księgowy zysk ".

Nie dziwota że od 20 lat akcje nie mogą złapać trendu wzrostowego .

Ależ oczywiście, że można, ba nawet trzeba, bo tego wymaga MSR. Aktywa powinny być oszacowane godziwie w bilansie i to właśnie zrobili.

rynek mnie nie zawiódł - jest efektywny : pokazał środkowy palec
fikcyjny zysk
spadek kursu akcji
 
 

"Rynek" to tutaj w okresach zamkniętych ma niewiele do powiedzenia z tego co widać. Ktoś inny rozdaje tu karty.

. . . prezes opowiada bajki do wierzenia naiwnym ,
się pytam : skąd ten gwałtowny wzrost zadłużenia ?

A na te 4 lata wymiany maszyn manna z nieba spadła ? Większość leasing.

Dnia 2018-04-26 o godz. 17:39 ~radek79 napisał(a):
> A na te 4 lata wymiany maszyn manna z nieba spadła ? Większość leasing.

zysk fikcyjny
dług realny
zjadają własny ogon

Jaką EBITDA mieli z wyłączeniem jednorazowego przeszacowania aktywa w postaci Imprimusa ?

finita est comoedia

link 

Skala inwestycji robi wrażenie, teraz trzeba tylko poczekać na pełne wykorzystanie mocy produkcyjnych i wyniki. Świetny ruch, w tej branży inaczej się nie da, trzeba być w czołówce. Jakość i wydajność- to podstawa. Zarówno Ozgraf i Bzgraf ugruntowują swoją pozycje liderów w branży, nie tylko w Polsce, ale także w Europie...

Ja to widzę tak.
Poinwestowali, utrzymali przychody w grafach pomimo jednorazowych zdarzeń w Białymstoku. Poprzez akwizycję będą mieli kopniaka w przychodach.
Inwestycje w większości sfinansowali leasingiem czy kredytem czyli długiem, al stopy procentowe są niskie i jeszcze przez jakiś czas będą czyli koszt kapitału niski. Dzięki maszynom zyskali przewagę konkurencyjną i teraz z grupą większość graczy musi się na rynku liczyć.

 Spes ultima moritur

Żadna tam nadzieja, tylko chłodna kalkulacja.

 
Wszystko się zgadza, prezes kupił za 8 zł i powyżej

aktualnie zaposiada 33% akcji
czekamy więc , ale nie za długo
na ogłoszenie wezwania
po cenie godziwej
( patrz : godziwa cena Imprimusa )

Prezes kupił nie za 8 zł, a za 7,9 zł, ale za to Grand sprzedał powyżej 8 zł i ogólny stan posiadania prezesa spadł ...

Prezes występuje w 2-osobach ,
więc wnioski są jak napisałem wyżej .
 

Złe wnioski wyciągasz albo źle liczysz, jedno z dwojga.

  Złe wnioski wyciągasz albo źle liczysz, jedno z dwojga.

No to teraz czekamy na zapowiadane przez wino-Dwórzno wezwanie ...

@radek79 wspominałeś gdzieś o jakimś okresie zamkniętym na sprzedaż akcji Kompapu.
Mogłbyś przybliżyć o co w nim chodzi i kogo dotyczy, bo nigdzie nie można dokopać się do takiej informacji.
Dzięki, pozdrawiam

Dotyczy to wszystkich insajderów czyli członków RN i zarządu i osób z nimi powiązanych.
Okres zamknięty to miesiąc przed publikacją raportów kwartalnych, półrocznych i rocznych oraz przeb publikacją raportów cenotwórczych zaraz po wejściu w posiadanie takiej informacji.

popisy wierchuszki :
żenujący spektakl

nie pochwalą się w tym kwartale
" sukcesami " firmy

więc hulaj dusza piekła nie ma

Dnia 2018-08-24 o godz. 09:54 ~wino-Dwórzno napisał(a):
> popisy wierchuszki :
> żenujący spektakl
>
> nie pochwalą się w tym kwartale
> " sukcesami " firmy
>
> więc hulaj dusza piekła nie ma

Wytłumaczenie przesunięcia publikacji raportu jest bardziej trywialne niż niektórym się to wydaje ...

 
brak widzów na tym spektaklu
jednego aktora

masz racje ta firma prawie podkreślam prawie od początku to jeden wielki wal. Założyciel pierwotny to był uczciwy gość z zapalenia poligrafik itp.
Przeroslo go to trochę finansowo i by nie zbankrutować na swoim biznesy hobby wszedł w uklad z pomorskim DIABŁEM co szybko go z tej firmy wyleczylo.
Diabeł póki miał układy ,a miał przez ladnych parę latek, to i tą firemke ciągnął choć bardziej dla domkniecia całości niż zysku ale z rozpędu i te tu były. Później oddał ja kumplowi w zarządzanie, nie nie temu co dziś temu poprzedniemu, od różnych śmiesznych przewalkow typu cały statek przemyconej gumy do żucia itp.
Ale jak masz kontrakt na ZUS na MF i jeszcze kilka innych a nawet NIK to wszak papier zawsze potrzebny.
Pan Krauze teraz pewnie gdzieś sobie plywa jachtem po oceanach i nawet nie może sobie przypomnieć co to ten KOMPAP. ......

Masz rację .

Aktualny aktorzyna wymienia drobne
ze swoim garderobianym .
Sypią z pustego w próżne .

czy ktoś widzi sens tych operacji?

wyglada to na ustawke a kurs co dzien na minusie

Jakiś cwaniak się uaktywnia. Dobrze, niech uwala.