Pytanie po co w ogóle spółka spekuluje kontraktami terminowymi? To nie jest fundusz tylko zakład odzyskujący PB z akumulatorów !
Patrząc na proponowaną cenę w wezwaniu, wyniki 2016 i I kw 2017, odnoszę wrażenie, że stroną kontraktów terminowych jest właściciel Orła. W ten sposób w ciągu roku wyciągnął ze spółki ponad 30 mln PLN gotówki jednocześnie skutecznie obniżył wartość do wezwania. Tym sposobem brakujące akcje chce skupić za kasę spółki. Jakże dobrze znany sposób przyjęć :)
Tylko nie drobni chowaja sie po krzakach, tylko cieżsi zawodnicy.to raz
Dwa że oni nie chca skupic tylko wpieprzyli sie w zabezpieczenia, kiedy byl najlepszy czasvdla spolki.
Potem jak sie unormuje to 2, 3 mln zysku kwartalnego to nie bedzie zachwycac.
Na walnym fundy powinny zlozyc wniosek o odwolenie zarzadu.
A takze zlozyc zawiadomienie o dzialanie na niekorzysc spolki do prokuratury
Co Wy wypisujecie? To jest stare zabezpieczenie - stad taka strata - teraz sie juz przemieliło - zabezpieczyli się na nowych duzo wyzszych poziomach i od 2 kwartału powinny być wysokie zyski
Żeby wymyślić strategię, która traci w każdych warunkach to trzeba mieć łeb nie od parady. Olsenowi trzeba będzie oprócz tych 2 baniek rocznie dorzucić jakąś premię.
Straty większe niż za cały ubiegły rok. Jak można tak demolować dobrą spółkę. To kiedy ona ma zarabiać jak nie w koniunkturze? A od początku maja ołów w odwrocie. Ale tak jak piszesz cel osiągnięty- conajmniej złotówka w dół na wartości a zobaczymy co dalej