I patrz jak ci słoma z butów wylazła :D"Zastanawiają mnie losy wyrazu
pierw. Słowniki określają go jako przestarzały bądź książkowy, zdawałoby się więc, że w mowie potocznej używany jest bardzo rzadko. Tymczasem jest on powszechnie stosowany, najczęściej przez ludzi młodych; zaobserwowałem, że już studenci używają go rzadko.
Co ciekawe, jego używanie zwykle jest niemile widziane przez otoczenie; słowo
pierw jest nielubiane przez polonistów, nierzadko wręcz tępione w szkołach i traktowane jak błąd językowy. Czy słusznie?
Moje doświadczenia są zupełnie inne, nie powiedziałbym, żeby wyraz
pierw był „powszechnie stosowany, najczęściej przez ludzi młodych”, przeciwnie – jest przestarzały. Słowa przestarzałe często dłużej niż w języku ogólnym utrzymują się w gwarach, więc może Pana rozmówcy pochodzą ze wsi albo mają rodziców ze wsi, od których przyswoili sobie to słowo. Że nauczyciele go nie lubią, to się wcale nie dziwię. Szkoła powinna upowszechniać współczesny język ogólny (mówi się też: standardowy, dawniej mówiono: literacki), a
pierw do niego nie należy. Skoro, jak pisze Pan, „studenci używają go rzadko”, to widocznie szkoła na tym polu odnosi sukcesy.
Pewnym kompromisem między przestarzałym
pierw, a współczesnym
najpierw jest też współczesne, ale książkowe
wpierw.
Mirosław Bańko, PWN"
za: http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/pierw-wpierw-najpierw;6458.html
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()