Immobile kupiło pakiet kontrolny bardzo tanio i rozpoczyna kolejne zakupy akcji. Spójrzcie na raporty skonsolidowane Immobile przed zakupieniem Projprzemu i po zakupie. Pomimo wydania na wezwania prawie 30 mln złotych wynik Immobile poprawił się o 20 mln, a do liczenia wyniku przyjęto wartość księgową Projprzemu po utworzeniu odpisów oraz rezerw.   

KOmpletna bzdura. Te akcje nie sa warte więcej niż 6 zł za papier. Same zabiegi na papierze tego nie zmienią

No to po co zajmujesz się tą spółką?

Mnie ciekawi inna rzecz. Czy możliwe jest anulowanie uprzywilejowania akcji uprzywilejowanych poprzez zmianę statutu?

To już nie ma znaczenia. Immobile przekroczyło próg 50% głosów i ma 64% akcji (54% głosów). Myślę, że w najbliższym czasie  nic się nie zmieni, a w dłuższej perspektywie kurs akcji pójdzie w górę podążając za wskaźnikami samego Immobile. Ciekawa jest interpretacja prawa przez Immobile, bo ja nie wiem, dlaczego zwiększając nagle ilość akcji z 47 na 64 % (a ilość głosów z 40 na 54 %)nie muszą ogłaszać wezwania. Może trzeba zadać takie pytanie zarządowi?

http://dziennikustaw.gov.pl/du/2017/452/1

Artykul 72 ustawy o ofercie zostal wykreslony.

Rzeczywiście wartosc spólki wyceniana przez rynek spada i bedzie spadać , bo nie ma w niej zadnej wartości dodanej. Sprawy wpływu na decyzje w spółce i struktura głosów tez nie ma większego wpływu na wyceny. Taka jest brutalna prawda o tej spółce.
Pozdrawiam wszystkich byłych akcjonariuszy - wizjonerów.

A jednak rośnie... GKI uporządkuje biznes i może rosnąć dalej, 10 zł już wyraźnie przebite

Szkoda mi Ciebie kolego, bo zamiast myśleć w kategoriach zysku i starać się zarobić. Wyżywasz się na głównym akcjonariuszu. Od dnia Twojego postu można było już zarobić prawie 100%.

Jak na razie, to jakaś promocja na akcje PJP - kurs w okolicy połowy wk, która nie uwzględnia ukrytej, wysokiej wartości rynkowej (np. atrakcyjnych nieruchomości w Bydgoszczy). Niby nikomu nie powinno zależeć na spadkach, jedynie kupującym, a tych nie widać i kurs znalazł się w dołku.

ciekawe, czy ci  minusujący moje posty jednak kupowali, czy tylko tacy pesymiści i niedowiarki.