Mamy spółkę Genesis Energy, która niebawem zmieni nazwę na Medical Cannabis czyli Medyczna Marihuana. I mamy głównego akcjonariusza o nazwie RX - czyli skrót od "Recepta".
Ci, którzy piszą, że bez infa nie pójdzie w górę, mogą mieć rację. A spółka może milczy dlatego, że wciąż Sejm nie przyklepał legalizacji medycznej marihuany w Polsce. Jak przyklepie, może być tak jak w Kanadzie.

https://www.cannabisnews.pl/marihuana-na-gieldzie-w-toronto/

Fajny tekst o tym funduszu marihuanowym w Kanadzie był w Pulsie Biznesu ostatnio.
Jak ktoś nie chce czekać na jakies informacje, może warto sprzedać. Sam wrózylem 20 groszy w miarę szybko, więc jestem lekko zawiedziony :-)

Dodajmy od razu, że nie wiemy, czy nasza Recepta, czyli spólka RX, która ma prawie 40 proc. akcji nie zechce mieć więcej. I nie ukrywajmy, że nie mamy bladego pojęcia, czy RX chce by Genesis, czyli niebawem Medical Cannabis działało tylko na polskim rynku. Osobiście wierzę, że plany są szersze. Ale to pewnie wymaga przygotowań.
Rudzki, czyli szef RX zrezygnował kilka dni temu z członkostwa w radzie nadzorczej Bumechu.... Może ma teraz więcej czasu na sprawy związane z samą RX i Genesis? :-)

Tu się kupuję przyszłość napewno nie teraźniejszość .pozdrawiam

I jak zero ruchu chyba będzie lipa z tej marychy

Dnia 2017-05-04 o godz. 11:14 ~Bio napisał(a):
> I jak zero ruchu chyba będzie lipa z tej marychy

Sam pisałeś chyba, że bez nowych informacji wyżej nie pójdzie :-) Jak widać, miałeś rację.
W Sejmie na razie bez zmian w kwestii marihuany medycznej - tam zawsze sprawy "trochę" trwają, chyba że chodzi o przyklepanie czegoś, czego bardzo chcą rządzący :-)
Ale:
1. Muszą w końcu zmienić nazwę z Genesis Energy na Medical Cannabis (formalność, sąd)- to pewnie wywoła jakąś reakcję, choćby w mediach, bo jeszcze nikt nie napisał w gazetach, że marihuanę mamy na polskiej giełdzie.
2. Przy obecnych poziomach cenowych, nawet jak nikt nie kupi przez póltora miesiąca jednej akcji, od lipca spólka przejdzie na ciągłe - tu wystarczy kilkadziesiąt tysięcy zł , żeby zmieniać poziomy cenowe. Myślę , że jakiś "rekin" się skusi.
3. Jakby władze spółki chciały coś zachachmęcić, to opublikowałyby jakąś durną informację o listach intencyjnych, strategiach z kosmosu czy czymś tam jeszcze. Skoro tego nie ma i jest cisza - utwierdza mnie to w przekonaniu, że coś z tego będzie :-) A że musi trwać? No, musi, jesli mają być powaznie traktowani - bez sejmowej ustawy nie powinni dzioba otwierać.
4. Pamiętacie, że uchwalili maleńką emisję jeszcze w lutym, żeby dociągnąć liczbę akcji do 200 mln? Niektórzy pewnie myśleli, że szybko ją zrealizuja po 4 grosze. I tez cisza. Nie śpieszą się. Wnioski niech każdy wyciąga sam. I niech każdy się zastanowi, ile ma czasu.

http://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Lecznicza-marihuana-w-Kanadzie.-Akcje-mozna-kupic-na-gieldzie Fajny dość świeży artykuł