Scalanie akcji ,jak spółka jest nie płynna .Kto to wymyśla? Przy mało plynnych spółkach robi się split czyli podziałł akcji aby poprawić płynność.Tutaj mały batonik już zatrzymuje caly ruch. Obnizanie co 1-gr ceny przez batonik to jest wyciskanie cytryny pod zbiórkę.
Jego pensja to mały pikuś,przypominam o dziwnej transakcji z osobą fizyczną z 2014 roku ,wydzierżawienie gruntu(412 ha) na 15 lat za kwotę ,za którą te grunty można było spokojnie kupić do tego płatne z góry .W sprawozdaniach finansowych nic nie ma na temat przychodów z tej tansakcji .Jest to bardzo dziwna sprawa.