w inposcie juz jest pozamiatane - przeciez tam integer ma 60% a ebor 8% zatem do osiagniecia 90% ktore pozwala na przymusowy wykup brakuje 22% i pewnie te akcje sa juz zaprakowane u znajomych :) zatem tam mozna powiedziec ze wezwanie juz sie zakonczylo sukcesem :)
pytanie na ile kilka funduszy z integera bedzie sklonnych twardo negocjowac - pamietac nalezy ze jesli ostatecznie advent nei wejdzie to integer zbankrutuje bo nie bedzie mial kasy na wykup obligacji i na kapital obrotowy...
no ale z drugiej strony sila integera w negocjacjach z adventem jest to ze... wiekszosc akcji jest w rekach drobnicy ktora nie rozumie ze jak advent nie wejdzie to ich akcje beda warte zero :) - nasza sila jest nasza glupota paradoksalnie :)
teoretycznie mozliwe jest ze advent zadowoli sie mniejszym pakietem... ale szczerze mowiac nie sadze - raczej beda dazyli do wycofania spolki z gieldy po to aby bez perturbacji robic to co chca i sprzedac potem branzowemu....
nie, brzoska sie nie pozbedzie firmy - zobowiazal sie z adventem ze nie sprzeda akcji przez kilka lat a jak sprzeda to zaplaci 20 mln euro odszkodowania!
oni sie dogadali z brzoska ze sfinansuja jego pomysl kuriersko paczkomatowy a on doprowadzi to do stanu w jakim za 4-5 lat sprzedadza to branzowemu o min. 100% drozej... ale zanim brzoska dostanie te kase to czeka go ciezka praca z restrukturyzacja i rozwojem paczkomatow w innych krajach... poza tym o ile znam advent to zeby sie nie pieprzyc latami ze wzrostem organicznym sfinansuja kilka akwizycji za granica... to bedzie fajna spolka - niestety najprawdopodobniej juz bez nas :/