powiedzmy wprost: za 1mln zł można było nabyć 10% akcji i3D, a widać że target kupującego w postaci kupującego stoi wyżej... Naprawdę, nie zdziwiłbym się, gdyby Sołowow skupował akcje z rynku, i doprowadził do emisji (oby z prawem poboru). Trzeba tutaj przypomnieć, że BZWBK nabywało akcje bodajże po 3,2 lub 3,4 zł za akcje...
jako target rozumiałem ilość udziałów... co to jest dla Sołowowa 1 mln czy 2 mln zł? Nawet jak podejdzie do 3,4 zł/ akcje i tak średnią będzie miał o wiele niższą - zgadza się? A jak skupi akcje podciagając kurs do 5-6 zł i tak zapewne będzie miał średnią mniejszą niż 3,4 zł. A akcje odbierze więc mało kto będzie je miał... Więc w takiej sytuacji dopuszczanie do emisji kierowanej jest bez sensu - więc powinna byc z prawem poboru. Pytanie tylko o cel emisji - cel musi być kapitałochłonny więc duże zlecenie, bardzo duże. Oprócz Sołowowa jako gracz zbierający może być fundusz mBanku (mAkcelerator), za Sołowowem przemawia człowiek w radzie z doświadczeniem w 3D (wprawdzie druk, ale 3D)
skoro piszesz, że za przyzwoleniem bzwbk bo by sypało na poziomie 3-4zł, to tym bardziej uważam, że ktoś odbiera od ulicy i powinna być emisja z prawem poboru...