Jeśli ktoś tego nie zauważa to jest ślepy. Odnoszę wrażenie, że ten zjazd i zbieranie z poziomów 80 groni był zaplanowany. Ktoś ładnie pozbierał i wyleszczył drobnych. A obecnie mamy nowy rozdział. Tutaj naprawdę może być bardzo grubo. Najlepsza strategia to zakopać i noga na nogę. :)
Ja również porównałem SAE do CLD, chyba nawet pierwszy. Dzisiaj owe 100 zeta jest absurdem. Założyłem jednak, ze spółka jest zdrowa, ma super biznes, rozważa przejęcia z kierunkową emisja, a rynek jest wart grube miliardy USD. Jeśli plany się ziszczą - spółka planuje 1 % udział w rynku - to przychody przekroczą grubo ponad 100 mln USD. Póki co brzmi to jak bajka. Ale jeśli to się urzeczywistni choćby w połowie ?
Oczywiście, jeśli nie to będzie piach, ale degrengolada.
Dnia 2017-02-03 o godz. 09:18 ~Gonzales napisał(a): > Jeśli ktoś tego nie zauważa to jest ślepy. > Odnoszę wrażenie, że ten zjazd i zbieranie z poziomów 80 groni był zaplanowany. > Ktoś ładnie pozbierał i wyleszczył drobnych. > A obecnie mamy nowy rozdział. > Tutaj naprawdę może być bardzo grubo. > Najlepsza strategia to zakopać i noga na nogę. :) >jak kupiłeś za 1000zł to zakop i zapomnij ale jak 10000zł. lub więcej to kup pampers i zakładaj każdego dnia bo nie zdążysz do kibla już przeczytałem na forum poleciało o 1zł w 20minut i tu jest potrzebny rozsądek żeby zdążyć do kibla Amen.
Tutaj sytuacja jest znacznie bardziej wykrystalizowana niż w momencie historycznego szczytu. Są jaśniejsze plany, które jak się okazuje są realizowane sukcesywnie. Trend wzrostowy się rozpoczął.
a gdzie sie mamy śpieszyć,lepiej konkretny,pewny choć powolny wzrost niz co chwila widły góra dół.tu będzie stabilna podwyzka wartości akcji...i tego sie trzymamy....ja swoje zakopałem i noga na noge...pozdrawiam