Jestem na MCI od debiutu na GPW.To co się wyprawia teraz z tym kursem jet żałosne.Myślę ,że już nawet nikt nie chce tego komentować. Tak Pan Prezes zapracował na ten wizerunek...

Pan Prezes nie żyje z kursu MCI tak jak my,teraz ma dywidendę z PEMu,a jak będzie za mało to sobie druknie kolejną literkę.

Dokonales zlego wyboru ,wybrales nie te spolke kolego ,nie masz zaufania do zarzadu wiec do kogo masz pretensje ?
To ty jestes nieudacznikiem ,pan T.Cz. niczego ci nie obiecywal i niczego nie gwarantowal.
Jesli nie trafiles w "towar" to go sprzedaj i poszukaj innego tak zachowuja sie profesjonalni kupcy ,a takze inwestorzy .
Ciagle kwekolenie na forum nieczego nie zmieni,sam o tym dobrze wiesz .Jesli szukasz tu pomocy to jej nie uzyskasz po co wiec
wypisujesz te bzdety ,no chyba ,ze sie lepiej poczujesz ,albo aplikujesz na prezesa MCI .:)

Tak jak kolega Jan mówi sprzedać i kupic lepsze czyli BRIJU, ATM Grup lub KRUKa zobaczcie wykresy, silne trendy wzrostowe, kapitał płynie do tych spółek. dla mci rekomendacja BARDZO SILNE UCIEKAJ I RATUJ SIE KTO MOŻE ;))) 12 było za mało, 11-10 też... to macie 8,80 będzie 6,60 to kopary opadną haha

skoro jesteś taki cwaniak to co tu jeszcze robisz?

(wiadomość usunięta przez moderatora)

(wiadomość usunięta przez moderatora)

To w końcu jest otwarte forum,więc każdy może pisać co myśli.
PS.Z twoich wypocin też niewiele wynika.

Sadze ze forum ,te wlasnie,sluzy dyskusji o szansach osiagniecia zysku na walorze przypisanym do watku (tak w skrocie) ,a nie o biadoleniu i uzalaniu sie. W tym zgadzam sie z janem w calej rozciaglosci. Jednym z tych co rozumieja istote jest np. bialoczerwony chociaz jest dla mnie wyjatkowym kosmita

Drodzy koledzy , jeżeli jesteście  na tym forum to zakładam ze macie akcje MCI, ja mam od 10 lat , tez przypuszczam ze chcecie zarabiać . To jest proste . MCI się rozwija silnie i równomiernie ale ludzie maja krotka pamięć . Dwa ostatnie dna koniunkturalne MCI można było kupić za 0,40 NAV , teraz jest sytuacja podobna ( niema zysku za 2016/wyceny niskie co jest dobre dla roku 2017, bo wyniki 2017 będą porownywac z 2016). MCI od wspomniałych dolkow urosło 450% i 350 % a ile urośnie teraz ( 12-18 mcy ) . ja ustawylem najnizsza sprzedaż na 24 zł a wy ? Wiekszość nigdy niema racji a cierpliwość jest wskazana . pozdrawam,  

Dnia 2017-01-09 o godz. 23:33 ~Dokleano napisał(a):
> Wiekszość nigdy niema racji a cierpliwość jest wskazana

http://wideo.interia.pl/wizytowka-Brela/kierowca-ze-kon-by-sie-usmial-video,vId,2155392

Oby twoja teoria sprawdziła się,bo to powolne osuwanie się jest męczące.Ja też gromadzę środki aby wejść w odpowiednim momencie.W ostatni dołek trafiłem idealnie,kupiłem po 8.50 i myślałem,że to świetny ruch.Tym razem zanosi się że będzie taniej.Trzeba cierpliwie czekać.Chyba że prezes czymś zaskoczy,pozytywnie albo przeciwnie.On tu rozdaje karty i zawsze wygrywa.

Ale ty kolego wyraznie uparles sie ,zeby nie zarabuac.Jak mizna trzymac akcje 10 lat? Nie nazwe tego by cie nie obrazic

24 zgroza   kolego tu 14 nie ujrzysz prawdopodobnie za kolejne 10 lat...fantasmogoria

Na geldzie trzeba być realistom ( nie pesymizm nie optymizm) . Zaczelem inwestować na geldzie w okresie fanastycznej hossy 2006/7 i kupiłem Ganta za 100 000 zl , srednia cena około 80 zl , po jakims czasie spadlo na 8 i byłem w minusie ponad 90 %. W tym momencie zakochałem się w geldzie. pomislalem - jeżeli w bessie może spaść 10 razy wystarczy żeby w następnej hossie urosło tyko raz . wziolem pozyczke hypoteczna 300 000 zl i za wszystko kupiłem Ganta - usrednilem na 12 zl , po paru miesiącach Gant kosztowal 28 zl. ( miałem mozliwosc zarobyc ponad pol miliona , zarobylem 280 000 ). potem kupilem MCI w przedziale 5 a 7 złotych , na górce po 9 nie sprzedałem bo wtedy nie milam pojęcia o cyklu który trwa 3,5 lat bo go w poprzedniej pięknej hossie nie było widac. Moje aktywo cca 1 200 000. w pewnym momencie stopniało do 400 000 , byłem załamany ale cierpliwy czekając na następny szczyt y wyszedłem powyżej 13 zl  ale nie ze względu na szyt tylko na formacje klina . Zakladalem ze w szczycie hossy cena 0.75 nav jest apsurdalna i ze to jeszcze nie szczyt , a szczególnie ze względu ze nie było zadnej podwyżki stop procetowych - przynajmniej trzy poprzedzają koniec hossy ( nie docenielem deflacji ) . z nowu z wszystko kupiłem MCI I teraz jestem na minusie cca 25 %. Co mam robyć - to samo co zrobylem 2008/2009 oraz 2011/2012 . Może i tym razem na szczycie będzie cena 0/75 % nav przy NAV 30 ZL . P 

Do wynikow bez zmian na lepsze ,a potem ....to zalezy od USA.Teraz czas na PKO rosnie i bedzie rosnac.

Myślę ,że tak nię będzie tzn nie w takim okresie. W dłuższym jak najbardziej. Dlaczego? Ano dlatego, że:
-MCI już nie jest tą samą spółką po wydzieleniu PEM, jest zwykłym workiem aktywów zwanym LP. Takie LP rzadko są notowane powyżej 1,5 nav a premię do nav dostają gdy placą dywidendę. Czy my placimy?
- skup akcji. W interesie spółki jest kupować akcje jak najtaniej nie podnoszać kursu. Na parkiecie fajnie to młody kiedy i po ile trzeba placić.
-No i trzecie jeśli kurs w 2018 będzie powyzej 0,75 nav Tomek bedzie musiał placić dywidendę, czy bedzie chciał? Wątpię, choć sam chciałbym tego.
Tak więc te trzy czynniki ograniczją możliwość wzrostów w tym terminie.

nie napisalem ze mam akcje od 10 lat ( wychodzę na ile mi się uda na górce i znowu wchodze gdy jest dolek . moja strategia to cykl koniunkturalny - szczyt cyklu gospodarczego będzie 1 qwartal 2019 a na geldzie  polowa roku 2018  .MCI tym razem ma poślizg prawie o rok to i przypuszczam ze optymalna cena na wyjście na gorce to koniec 2018 ( specyfika portfela + planowane ipo w 2018

widelki ,okazja dla skoncentrowanych :)

Tu dna nie widać

Poniżej zera nie powinno spaść,chociaż prezes nie takie rzeczy potrafi robić.Mógłby tak dla jaj wyciągnąć kurs na 100 zeta,jak kiedyś obiecywał.Zostałby miliarderem,a ja skromnym milionerem,hahaha.

Pan prezes to bystry człowiek.
Słuchałem kilku jego wypowiedzi. Inteligentnie zniechęcały do akcji.
Ale równocześnie sami (zarząd) skupują. No i oczywiście byback. Nie trudno skalkulować jak wzrośnie ich udział w kapitale akcyjnym po zakończeniu operacji skupu przy tym (zdołowanym) kursie.
Rynek to gra. Ja skupuję.

Prędzej się wykończycie nim zarobicie na tej spółce pozdrowienia

Dariusz , tu nie chodzi o zarobek na MCI, bo wielu już się z nadziei wyleczyło. Tutaj chodzi o grę na MCI i o nic więcej. Tu chodzi bardziej o zabawę niż zarobek, bo na MCI chyba już nikt nie zarobi oprócz Tomasza Cz. dzięki naiwnym.

Nie daj sie nabrac. Tu moze byc odbiecie do 10.50 i koniec. Na Briju jest do wyjecia w pół roku ok 40 procent, na ATM i Kruku podobnie

Ja juz daaawno sprzedalem MCI.. Kupione za to bylo KGHM po 52zl. Dzis 108zl.... z tym MCI to sa jaja.... pownnos ten śmieć sie wyrzucić z portfela...ile to lat stoi w miejscu lub spada...bez sensu