Dnia 2016-12-27 o godz. 18:23 ~zulu napisał(a): > Teraz D to 60% wartości akcji, a potem to już tylko spekuła i spsienie. Golasy won na jsw, bogdanki, kghmy i inne takie. Łapy precz od echo.
Rozumiem, że nie ma się co przejmować kursem, ale starać się o jak największą liczbę akcji bo z tej liczby płynie zysk dywidendowy, tak? Ale czy przyszłe dywidendy też mogą być tak duże, jak ta wypłacona w 2016 ?
Pojutrze puszcza kurs. Do dywidendy jeszcze z pol roku. Trzymanie kursu tyle czasu duzo kosztuje. Lepiej bedzie uwalic kurs w krotkim okresie przed ogloszeniem wielkosci dywidendy.
Kupiłem przed dywidenda . Kurs spadł , odcieli dywidende , jeszcze podatek 19 % potracili ! Co jest ???? Na innych juz zarabiam a to jakas padlina , siedzicie i modlicie sie zeby poszlo do gory a to co sesja to w dół . Bankrut jakis czy co ?
Mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia że jak kupiłem pierwszy raz echo po jakieś 4 z kawałkiem to kurs też szybko spadł parę procent i utrzymywał się na takim poziomie kilka tygodni, też mnie to denerwowało ale jak już ruszył... :)